Aktywne Wpisy
daeun +333
W tym wpisie wrzucamy wszystkie kobiece RED FLAGI dyskwalifikujące je jako potencjalne partnerki, matki czy małżonki. Ja zaczynam
1. Tatuaże - widzisz taki brudnopis i od razu wiesz że trafił ci sie egzemplarz z defektem, nieprzepracowanymi traumami wymagającymi dlugotrwalej terapii, której w poczatkowym okresie dziecinstwa zabrakło silnych wzorców i autorytetów
#tatuaze #bekazpodludzi #rozowepaski #logikarozowychpaskow #zwiazki #glupiewykopowezabawy #tatuazboners
1. Tatuaże - widzisz taki brudnopis i od razu wiesz że trafił ci sie egzemplarz z defektem, nieprzepracowanymi traumami wymagającymi dlugotrwalej terapii, której w poczatkowym okresie dziecinstwa zabrakło silnych wzorców i autorytetów
#tatuaze #bekazpodludzi #rozowepaski #logikarozowychpaskow #zwiazki #glupiewykopowezabawy #tatuazboners
qew12 +52
Psychiatra zalecił mi badanie testosteronu, gdyż powiedziałem, że nie mam libido i te badania zrobiłem.
I cóż wyszło NIEDOBÓR TESTOSTERONU dla jego its over (╯︵╰,)
#qewnakwadracie #przegryw #depresja
I cóż wyszło NIEDOBÓR TESTOSTERONU dla jego its over (╯︵╰,)
#qewnakwadracie #przegryw #depresja
Od kilku lat praktycznie nie uprawiany #seks. Finalna diagnoza to depresja różowej o czym zaraz.
Zająłem się w tym czasie karierą, jednak ciągle chciałem zrozumieć co się stało, teraz mi to po prostu bardzo przeszkadza przy wysokim libido. Wcześniej rzuciłem się w wir pracy. Na początku związku, przy motylkach na końcówce liceum i 1 roku studiów (mamy po 26 lat) było dosyć normalnie, ja z reguły inicjowalem, jestem jej 1 partnerem seksualnym.
W tym czasie dużo się uczyłem, próbowałem podejmować temat lecz mało skutecznie. Teraz jestem w niezłej kropce i trochę w szoku, bo finalnie skończyliśmy z diagnozą: depresja różowej. Brak przepracowanych swoich problemów życiowych, wyniesionych z domu rodzinnego i tak dalej. Lekarz od razu przepisał leki, uruchomiona została psychoterapia.
Do czego zachęcalem i tylko widmo rozstania w końcu skłoniło różową do jakichś kroków (no i to też kluczowe punkty w tej historii):
- dbam o siebie dużo lepiej, mam nienaganną sportową sylwetkę (i to mnie zastanawiało, że większość koleżanek zawsze komplementowalo mój wygląd np. Na wspólnych wakacjach)
- moja pozycja jest dużo lepsza, ułożone życie, bardzo dobra praca, dodatkowe dorywcze projekty
- brak bolca na boku, wyglądało mi to na jakiś aseksualizm, czułość w obie strony była zawsze ok
- w końcu wykonane testy hormonów, brak większych problemów, obserwacja tarczycy bez podawania na nią leków
- seksuolog, który stwierdził, że trzeba się uporać ze swoimi problemami, bo stan jest już dosyć zaawansowany, żeby pracować nad tym dalej. Zaburzenia depresyjno-lękowe u innego specjalisty
No i teraz pytanie czy ktoś był w podobnym miejscu? Terapia trwa już kilkanaście tygodni, poprawa nastroju i jakaś różnica jest, ale żadnej w temacie seksualności. Po takim czasie zdałem sobie sprawę, że i ja rozpalić ogień to też zwyczajnie mi aż po takim czasie to trochę aż obrzydlo, by odwalac całą robotę, bo wiem jak mogłoby to wyglądać w relacji z bardziej wyuzdana kobietą..
Nie wiem czy się cokolwiek może zmienić, niby mamy teraz chyba źródło problemu. Nasza relacja jest naprawdę w porządku, po prostu najlepsi przyjaciele i można na sobie polegać, ale brak jest tego elementu,wiec trochę życie jak stare, dobre małżeństwo staruszków. Materiał na żonę oprócz tej ultra ważnej dla mnie kwestii patrząc na obecny świat, co też oczywiście nie ma co generalizowac, kwestia otoczenia i kobiet które poznajemy.
Nie wyobrażam sobie przyszłego życia jeśli nie miałoby to się znacząco poprawić. Z drugiej strony to byłoby zostawienie osoby w chorobie, nawet po roku czy dwóch to byłoby dziwne.. Nie wiem co o tym myśleć
#zwiazki #rozowepaski #depresja #niebieskiepaski #seks
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
Rzuc ja dla mlodej plodnej julki
ciesze sie ze sie to skonczylo choc i zaluje troche.
Jak już takie rzeczy się dzieją w związku jeszcze jak tak młodzi to raczej koniec. Brak pożądania u kobiety i depresja to efekt uboczny tkwienia laski w takiej relacji.
Duża szansa że po rozstaniu i seksualność jej wróci i depresja skończy.
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: razzor91
poza tym niby jesteście jak najlepsi przyjaciele, a nie umiecie ze sobą porozmawiać, Ty przez X lat zajmujesz się karierą nie zauważając za bardzo, że Twoja partnerka jest chora i najbardziej Ci przeszkadza, że życie łóżkowe leży.
bardziej brzmi jak dobrzy współlokatorzy niż przyjaciele.
Nie do końca tak jest, to ja od około 3-4 lat chciałem, by poszła od razu do specjalisty, bo miała różne wahania nastrojów i czasem dziwne reakcje na niezbyt wybuchowe sytuacje kryzysowe(sam sprawdziłem, czy ze mną wszystko ok, może mam jakieś zle podejście). Rozmawialiśmy, stąd w końcu za moją namową kilka miesięcy temu odwiedziła tych wszystkich specjalistów.
Problemy z wychowaniem w dzieciństwie, jedno z rodziców
macie po 26 lat, jesteście ze sobą jak rozumiem od 7-8. tak na prawdę to właśnie ten okres życia w którym buduje się tożsamość i pewność siebie jako kobieta/mężczyzna. teoretycznie bycie w kochającym się związku powinno być o to łatwiej.
prawdopodobnie potrzebujecie też terapii jako związek.
szukaj innej, bez choroby tez nie mialaby ochoty
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
@mirko_anonim: Gówno prawda oszuście, gdyby tak było to byś nie pytał na forum dla mizoginistycznych przegrywów, którzy są tutaj najbardziej reprezentowaną grupą co zrobić. Napisałeś tu, żeby potwierdzili ci to co chcesz zrobić czyli się zawinąć. Jak chcesz to tak zrób, droga wolna, jak ci zależy to próbuj pomóc, ale pisz się z góry na to,
Komentarz usunięty przez moderatora