Wpis z mikrobloga

Nigdy nikomu nie zaufam. Ludzie są coraz gorsi.Coraz bardziej egoistyczni. Zawsze na pierwszym miejscu są pieniądze i różnego rodzaju cwaniactwo. Obojętnie czy to dotyczy rodziny, koleżanek czy biznesu. Za każdym #!$%@? razem ludzie wybierają pieniądze i oszukiwanie, a nie honor i drugiego człowieka, o przyjaźni nawet nie mówiec.
Jak ktoś udaje troskę to chodzi o wtykanie dupy w obce sprawy.
Dasz palec? Chcą całej ręki.
Wolę zajmować się swoim gównobiznesem na targowisku niż iśc na etat - nie wytrzymałabym psychicznie.
Czemu nie pójdziesz do normalnej pracy na etat? No właśnie dlatego.
Ale tego im nie mówie bo uznają mnie za dziwaczkę. Próbuje udawać, że jestem normalna.

#zalesie #depresja #niebieskipasek #rozowypasek #pracbaza
  • 33
  • Odpowiedz
@Ana77: Nie wszyscy są takimi podludźmi, którym pieniądze przysłoniły inne wartości. Jednak jest ich mało, dlatego warto bardzo skrupulatnie dobierać sobie osoby, z którymi spędza się czas, ogólnie wchodzi w dłuższe interakcje. Nigdy większości ludzi nie zadowolisz, nie będziesz sie zgadzać, więc warto dla swojego zdrowia psychicznego machnąć na nich ręką. W drugą stronę patrząc, to tak o Tobie mogą pisać inni ludzie, więc po prostu olać i iść dalej
  • Odpowiedz
  • 1
@tonawegla: Spotykam, ale najczęściej to są ludzie dużo starsi odemnie i trudno nazwać to przyjaźnią, ale wiem, że dobrze mi życzą. To moi klienci :)
Może byłam naiwna i dopiero teraz zorietowałam się jak to jest. Nigdy nie byłam na etacie i to nie odcisnęło na mnie piętna :)

@JestesUpani @dejwis dekoracje. Takie bzdurki do domu i na cmentarz. Sezonowo też kwiaty.
  • Odpowiedz
@Ana77 z tego idzie wyżyć? Myślałem, że duperele to ludzie se w internecie kupują. Sklep mięsny to dobry biznes na pewno. Baba z mojego bazaru kolejna budę otwiera. Trzeba jednak przyznać, że gówna ludziom nie sprzedaje
  • Odpowiedz
  • 1
@Zapyzialec: Bo ja zajmuje się częściowo rękodziełem i robie na zamówienie.
Ludzie chcą zobaczyć, pomacać, pooglądać i mieć zrobione pod siebie.

Mięsny to dobry biznes,ale ciężki. I właśnie trzeba dbać by klient był zadowolony. 80% klientów takich gównobiznesów to klienci stali.
  • Odpowiedz
@Ana77: niestety, mam podobne spostrzeżenia. Najgorsze jest to że ludzie się zmieniają, raczej rzadko na lepsze. Z wiekiem zrozumiałem jak płytkie są ludzkie relacje. Mam jednego przyjaciela i to mnie utrzymuje psychicznie. Trzymaj się.
  • Odpowiedz
@Ana77 mnie wieloletni znajomi kopnęli w dupe, po tym jak się ogarniałem, skończyłem studia i dostałem dobra prace, a oni zostali w magazynach i fabrykach

Ostatnia impreza na jakiej z nimi byłem to ta, na której odpowiedziałem na pytanie „to ile teraz zarabiasz?”

Ludzie to #!$%@? ( ͠° °)
  • Odpowiedz
  • 5
@papier_wygrywa: Jak masz choćby jednego to jesteś bogaty.
@deepblue_ żal im dupę ścisnął. U mnie tak było w relacji z siostrą. Zawistna była, potrafiła mi zrobić koło tyłka. I nawet teraz kiedy już z nią nie utrzymuje kontaktów potrafi mnie pytać o pożyczenie kasy.Traktowala mnie instrumentalnie.
  • Odpowiedz