Aktywne Wpisy
![Smartek](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Smartek_fv73IeZ1KO,q60.jpg)
Smartek +11
Polećcie jakiś fajny (może jakiś niezbyt oczywisty?) #serial do obejrzenia, nie musi być najnowszy, ale też żeby nie była to jakaś staroć sprzed 20 lat. Z ostatnich, które oglądałem i które mi się podobały to W Powietrzu, Rozdzieleni, From, The Last Man on Earth. Większość hitów typu Lost, Fargo, True Detective czy Breaking Bad widziałem. #seriale #coobejrzec #pytanie
![PakaBaka](https://wykop.pl/cdn/c0834752/aef8ceb69d6ae4b4d74f9a85dc2243b24bf39c4e5d7b137a370912dea909c42e,q60.jpg)
PakaBaka +138
Kup auto za 50 000zl w salonie w 2008r.
Używaj 10 lat, dbaj, serwisuj, remontuj
Sprzedaj za 20 000 zł w 2018r. (równowartość 15 500zł w 2008r).
Kolejna osoba jeździ 5 lat
Sprzedaje za 12 000 w 2023r. (równowartość 8600zł w 2008r.)
Kup mieszkanie za 600 000 w 2008r.
W 2023 jest warte 1 120 000 (równowartość 648 000 w 2008r.)
Właśnie dla tego potrzeba silnych regulacji na rynku mieszkaniowym – bo
Używaj 10 lat, dbaj, serwisuj, remontuj
Sprzedaj za 20 000 zł w 2018r. (równowartość 15 500zł w 2008r).
Kolejna osoba jeździ 5 lat
Sprzedaje za 12 000 w 2023r. (równowartość 8600zł w 2008r.)
Kup mieszkanie za 600 000 w 2008r.
W 2023 jest warte 1 120 000 (równowartość 648 000 w 2008r.)
Właśnie dla tego potrzeba silnych regulacji na rynku mieszkaniowym – bo
![PakaBaka - Kup auto za 50 000zl w salonie w 2008r.
Używaj 10 lat, dbaj, serwisuj, rem...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/4f085294a111759e0003566e84f7b4690383bcd4c63e8ca594b89fd5eaaa917c,w150.jpg)
Nawiązując do słusznych obserwacji @LuciusMiximus , dodam kilka przykładów tego co się dzieje na rynku, dla przyszłych pokoleń. Pewnie i tak będą powielać te same błędy i wpadać w te same pułapki. Ale co mi tam.
1. Ceny nieruchomości są życzeniowe, rozjazd między ofertową a transakcyjną jest bodaj największy w historii polskiego rynku (rzędu -20, -30%). To zwiastuje zwałę.
2. Rynek usług dostaje w dupę w rekordowym tempie, co oznacza że ludzie nie wydają lekką ręką pieniędzy na głupoty. Bal się skończył, teraz przyjdzie pora na kaca.
3. Samemu próbuję maksymalnie wycisnąć ile sie da i przygotować się na trudniejsze czasy. Próbuję sprzedać jedno z moich aut i różne droższe zabawki dla dużych chłopców. Prawie zero skuteczności-ludzie są wypłukani z hajsu, window shopping i obserwowanie mimo obiektywnie rozsądnych cen. Nawet nie ma prób negocjacji. W sklepach kolejki istotnie krótsze. Patrząc na koszyki zakupowe w marketach, rezygnuje się ze zbędnych wydatków. Nawet alkoholu się mniej sprzedaje. A to już w Polsce, kraju z taką bogatą tradycją konsumpcji napojów wyskokowych naprawdę zły omen.
4. Ekipy budowlane w moim regionie miały słaby sezon, jeden z gorszych od lat. Analogicznie składy budowlane. Fakt, że spadają z wysokiego konia (ubiegłe lata to było el dorado, ale te czasy się skończyły).
@PanieAreczku: Na obecne wyceny mariuszy to nawet nie życzeniowe tylko somnambuliczne XD Ludzie potrafią teraz wystawić paździerz do totalnego remontu w wielkiej płycie w lokalizacji Nigdzie za 15k z metra
@PanieAreczku: ja to widze w motocyklach, ceny stoja od 2 lat. Gdzie dwa lata temu trzeba bylo rezerwowac z wyprzedzeniem, a teraz mozna sobie wejsc ogladac.
W dłuższej perspektywie nic nie zapewnia takiego zwrotu kasy jak mieszkania pod wynajem.
Komentarz usunięty przez autora
@PanieAreczku: Spróbuj kupić za "nieżyczeniowe" zatem.
Można być spadkowiczem, można mieć argumenty (nawet dobre), ale błagam, nie zaklinajcie rzeczywistości.
Jest 10-20% drożej, niż przed rokiem. Tyle w temacie. Bk2% zniszczył nadzieję na spadki.