Wpis z mikrobloga

  • 27
@JAn2: no jeżeli minister edukacji myli wolność słowa z podawaniem danych ułatwiających w bardzo łatwy sposób ofiarę pedofila to ja nie wiem jak tego ministra w ogóle sklasyfikować.
  • Odpowiedz
@JAn2 jak w marcu 1968 r tylko tam przeciwnie była interwencja aby wyrzucić wywrotową młodzież i profesorów, którzy ją popierali, a tu by bronić swojego młodego towarzysza
  • Odpowiedz
@Gozd: Ja tylko przypomnę to minister którego nie oburzył fakt że dyrektor pewnej szkoły okazał się pedofilem, za to oburzył go fakt (jak i RPD) że TVN miał przyjechać do szkoły porozmawiać z wciąż obecnym w budynku dyrektorem (oczywiście TVN nie przyjechał, bo to Karnowscy czy grubas wymyślili sobie)...
  • Odpowiedz