Wpis z mikrobloga

@WyzwolonaPodrozniczka: nawet jeżeli bylaby to prawda, to jest to nic w porównaniu do osiągnięcia ŚCIANY przez kobietę po 30 roku życia.

Mężczyźni przestają przepuszczać przez drzwi, nie są już tak uprzejmi. Telefon milczy, na Instagramie co raz mniej polubień. Czas na usidlenie CHADA bezpowrotnie przeminął. Rownieśnicy oglądają się za młodszymi, a na rynku zostali jedynie zmęczeni życiem rozwodnicy <180 cm wzrostu :(
@pamareum: To, co piszesz jest oczywiste. Wiadomo, że każdy wiek rządzi się swoimi prawami. A to, że jesteście uprzejmi tylko dla młodych ślicznotek i wasza "dżentelmeńska natura" jest wybiórcza to żadna tajemnica xD Nikt się już nie nabiera na te "szarmanckie gesty" p0lusów bo wy tacy nie jesteście wewnętrznie tylko myślicie, że w zamian za pocałunek w rąsie czy przepuszczenie w drzwiach dostaniecie dupy w podzięce xD
@Mamaboss: co innego mieć przemyślany tatuaż u znanego tatuatora, kolorowy, za grube hajsy, gdzie kolejka do chłopa to było pół roku. A co innego zrobić byle gówno, byleby było, jak najtaniej, jak najszybciej. Jak se na całe plecy #!$%@? wytatuuje to też mam oczekiwać, że będą mnie brać na poważnie?
No oczywiście, że nie ma nic do zaoferowania, kobieta z tatuażami przecież nie może być normalna :)))


@WyzwolonaPodrozniczka: To nie kwestia płci ale kompulsywnego podejścia do tatuowania się co nie wróży najlepiej, swoją drogą śmieszne pretensje jak na kogoś kto uważa że mając konto na wykopie nie można być normalnym