Ch*j mnie strzeli zaraz z kurzem w aucie. K*!@#a sprzątam auto regularnie, co tydzień. Nie żałuję na środki do czystości, ale widocznie robie coś źle bo zawsze jest tam na!@#ne pełno kurzu, który na wykończeniu piano black i przy tej ilości ekranów w autach mnie po prostu wykańcza. Lubię motoryzację, lubię swoje auta, chcę się nimi zajmować bo to jedna z nielicznych okazji żebym mógł się poruszać i zrobić coś pożytecznego.
Jak sobie z tym poradzić? Już nawet myślałem o zakupie k****a jakiegoś oczyszczacza powietrza z funkcją jonizacji, żeby te farfocle nie latały.
@login_cwiczebny: no to kij, kupuje oczyszczacz powietrza. W domu mam dwa, daja rade naprawde niezle (nie chce robic reklamy, ale Sharp z jakas tam funkcja ze kurz opada na ziemie zamiast sie wznosic) No i faktycznie pomaga w domu, to i w aucie pomoze. Może też źle coś czyszcze, albo trzeba dac podloge/tapicerke do prania bo w tym kurz siedzi?
@PanieAreczku: fizyki nie oszukasz, odstaw auto po sprzątaniu na tydzień, nie otwieraj go, nie wsiadaj do niego, to się nie nakurzy do środka ( ͡°͜ʖ͡°)
A na serio to grunt to dobre odkurzanie. I przez dobre odkurzanie mam na myśli takie które może zająć pare godzin. masz dawać klapsy z otwartej ręki w każdą powierzchnie foteli/podłogi aż żadna drobinka nie wzbije się w powietrze. Do
@klotz: Dzieki za garsc konkretnych informacji. Co do podsufitki - nigdy :D Stawiam swoje pierwsze kroki w amatorskim detailingu. Chcę to robić tylko dla siebie, nie mam ambicji by zaraz jakiś warsztat detailingowy otwierać xD
@PanieAreczku: No jasne, spoko że się nie przestraszyłeś czytając "kilku godzinne odkurzanie" itp, tylko pewnie coś z tego sobie wyciągniesz i zastosujesz w praktyce :) Ja napisałem maksymalnie wszystkie znane mi opcje na pozbycie się kurzu, a to ile się z nich wybierze to zależy tylko od siły zajawki pasjonata lub budżetu klienta, no bo w detailingu sky is the limit :D
Tylko podsufitkę to szczotką z włosiem odkurzaj, nigdy twardymi
Ch*j mnie strzeli zaraz z kurzem w aucie. K*!@#a sprzątam auto regularnie, co tydzień. Nie żałuję na środki do czystości, ale widocznie robie coś źle bo zawsze jest tam na!@#ne pełno kurzu, który na wykończeniu piano black i przy tej ilości ekranów w autach mnie po prostu wykańcza.
Lubię motoryzację, lubię swoje auta, chcę się nimi zajmować bo to jedna z nielicznych okazji żebym mógł się poruszać i zrobić coś pożytecznego.
Jak sobie z tym poradzić? Już nawet myślałem o zakupie k****a jakiegoś oczyszczacza powietrza z funkcją jonizacji, żeby te farfocle nie latały.
Możesz jeszcze wymienić filtr kabinowy, ale nie wiem czy to coś da.
A na serio to grunt to dobre odkurzanie. I przez dobre odkurzanie mam na myśli takie które może zająć pare godzin. masz dawać klapsy z otwartej ręki w każdą powierzchnie foteli/podłogi aż żadna drobinka nie wzbije się w powietrze. Do
Piano Black to straszne gówno i zawsze wszystko widać
Tylko podsufitkę to szczotką z włosiem odkurzaj, nigdy twardymi
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora