Wpis z mikrobloga

Siemano
Mam problem pt. zalało mi samochód.

Fura stała na parkingu pracowniczym pod zakładem pracy, w pt oberwała się chmurka i wody uzbierało się z 40 cm.
Na parkingu brak jest jakichkolwiek odpływów a sam parking jest pod takim kątem, że po byle jakim deszczu robi się oczko wodne.
Mój ogórek do jeżdżenia nie posiada AC.
Zarządca (właściciel) parkingu oczywiście teren ma ubezpieczony lecz polisa nie pokrywa w szczególności tego typu wydarzeń.

Czy jest coś, co mogę zrobić w tej sytuacji, aby ubiegać się o jakąkolwiek rekompensatę?

#samochody
#kiciochpyta
##!$%@?
#porady
#pomocy
  • 6