Wpis z mikrobloga

Całe życie mieszkałem w mieszkaniach ogrzewanych przez sieć miejską i przez to mam dosyć negatywne spojrzenie na mieszkania z ogrzewaniem gazowym. Jak to w końcu jest z tym ogrzewaniem gazowym? Jest jakaś odczuwalna różnica w cenie lub innych aspektach?

#nieruchomosci #mieszkanie
  • 11
  • Odpowiedz
@whoru: pomijając kwestie bezpieczeństwa, to gazowe może wyjść taniej, czasem w starych blokach nie masz podzielników i musisz dokładać się do starych bab grzejących ma maksa przy otwartych oknach. Plusem gazowego jest na pewno to że ile faktycznie zużyjesz, tyle płacisz.
  • Odpowiedz
@whoru: Ogrzewanie z ZECu jest fajniejsze, bo kaloryfery cały czas są ciepłe i po prostu pokrętłem regulujesz sobie ich moc. Przy ogrzewaniu gazowym jest inaczej, bo piec działa zero-jednkowo - albo chodzi i grzeje albo nie. Działa to w ten sposób, że ustawiasz sobie na termostacie z czujnikiem określoną temperaturę, gdy temperatura spada poniżej ustawionego poziomu to piec zaczyna chodzić, nagrzewa ci mieszkanie do pożądanej temperatury po czym się wyłącza
  • Odpowiedz
@whoru: Przewinąłem się już chyba przez wszystkie konfiguracje. Wszystkie mieszkania ~50-60m2.

Miejskie w wielkiej płycie: zdecydowanie najdroższe, oraz zdane na łaskę okresów grzewczych. W miesiącach przejściowych, oraz przy dużych mrozach i tak dogrzewałem 'na studenta', kuchenka gazową.

Miejskie w nowym budownictwie, opomiarowane: Oszczędnie operując grzejnikami, cenowo wychodzi tak samo jak gaz. Jedyne wady to brak grzania w okresach przejściowych. W całym bloku grzejniki z termostatem których nie da się ustawić poniżej ~16-18 stopni, więc nie ma problemu z sąsiadami
  • Odpowiedz
Przy ogrzewaniu gazowym jest inaczej, bo piec działa zero-jednkowo - albo chodzi i grzeje albo nie.


@Fin_de_partie: Możesz ustawić piec, aby cały czas chodził i wyregulować sobie grzejniki w kaloryferach i będziesz miał prostoplastę ogrzewania miejskiego. To czy piec grzeje lub nie to zależy tylko i wyłącznie od czujników temperatury i tego gdzie je wsadzisz.
  • Odpowiedz
@whoru: przeniosłem się do mieszkania gazem i dla mnie to plus. W zimniejsze dni poza sezonem grzewczym, możesz się normalnie dogrzewać, włączyć ogrzewanie na jedną noc, jak dziecko chore, czy jak trzeba szybko pranie dosuszyć w wilgotny dzień.
  • Odpowiedz
@Fin_de_partie: o modulacji to chyba pan nie slyszal. piec gazowy superkondensacyjny + podlogowka i jest ideolo. Histereza 2minutowa wystepuje w przypadku (90%) przewymiorwanego kotla w stosunku do zapotrzebowania cieplnego budynku. Jesli jest odpowiednio dobrany to piec sobie chodzi bez przerwy i moduluje plomien. NIE MA obecnie tanszego sposobu ogrzewania mieszkania. W dodatku tak bezawaryjnego, porownaj sobie liczbe ruchomych czesci do takiej pc.
  • Odpowiedz