Wpis z mikrobloga

Plusują osoby, które nie mają żadnego tatuażu ani nie planują sobie w przyszłości takowego zrobić. Zobaczymy, czy jest nas chociaż z tuzin. Odnoszę wrażenie, że każdy jest pomazany; od kasjerki w Netto do listonosza czy kuriera, to jest jakaś plaga. Do pomazanych rąk czy karków coraz częściej dochodzą łydki i uda a nawet twarz. Co innego poddać się trendowi mody albo sobie zmienić kolor włosów - to wszystko cofniesz w jeden dzień. Żeby usunąć tatuaż, to już inna para kaloszy i odnoszę wrażenie, że wielu ludzi sobie z tego nie zdaje sprawy.
#dziendobry
Pobierz Ryneczek - Plusują osoby, które nie mają żadnego tatuażu ani nie planują sobie w przy...
źródło: eee
  • 337
@Ryneczek oczywiście tatuaże to patologia, niezależnie jak brudnopisy będą sobie to argumentować. Najpierw ludzie robią coś głupiego z konformistycznych pobudek, a potem przez mechanizm wyparcia racjonalizują, dlaczego to takie świetne. No a skoro "świetne" to robią sobie kolejne, żeby jeszcze bardziej się uwidocznić. Podobnie jak z ćpaniem, człowiek zrobi głupią rzecz dla jakiejś korzyści (mile uczucie, akceptacja społeczna), i często brnie w to dalej, bo się okazuje, że to jednak nie działa
Co można powiedzieć o ludziach dobierających od czapy bez osadzenia kulturowego wzory jak z przeciętnej ceraty na straganie ? Widzę kogoś z tatuażem w widocznym miejscu to automatycznie widzę chodzącą ceratę. Umiar wskazany jest we wszystkim tak w dekorowaniu samochodu jak mieszkania i chyba w szczególności własnego ciała które jest naszą wizytówką i przez pryzmat którego przedstawiamy samych siebie jednym mgnieniem bez wysyłania życiorysu. Słowem, przesyt nie jest wskazany bo dekoracje mają
Pobierz craftsman - Co można powiedzieć o ludziach dobierających od czapy bez osadzenia kultu...
źródło: comment_TB0P8tScLL4Wf9xeapaNskiiThQehdDN
Ten typ, co bordo wbił w 2 miesiące, to konfederacki bot. W dodatku ten najgorszy sort co popiera brauna. Dziś wam obrzydza tatuaże, jutro aborcję, a pojutrze LGBT. Taki prikaz, bo swoboda ma tatuaże.
ale #!$%@? na to co inni robią z swoim ciałem


@ZapomnialemHaslaDoKonta: *dopóki nie robią sobie jakiejś szczególnej krzywdy.
Jeśli ktoś mi bliski chciałby sobie amputować nogę bez konkretnego powodu albo spiłować zęby, to bym głośno wyraził opinię o głupocie takiego pomysłu.
A tatuaże nie krzywdzą, za jakiś czas technologia pewnie pozwoli na ich całkowite usunięcie. Dopóki to nie są symbole totalitarne albo nawołujące do mordowania innych, to totalnie #!$%@?. Nie mnie
@Ryneczek: Ja kiedyś planowałem tatuaż, bo podobała mi się jedna gra i chciałem "uwiecznić" miłość do tej gry tatuażem. Minęło pół roku i stwierdziłem, że to debilny pomysł XD
@Ryneczek: Prezentujesz typowy błąd poznawczy, nazywa się to "efekt potwierdzenia" (ang. confirmation bias). To skłonność do zauważania, interpretowania i pamiętania informacji w sposób, który potwierdza nasze wcześniejsze przekonania lub oczekiwania. Gdy mamy pewne przekonanie lub emocjonalny stosunek do pewnego tematu, jesteśmy bardziej skłonni dostrzegać informacje, które go potwierdzają, i ignorować te, które by go podważyły.
@Ryneczek: w sumie ciekawe, że to aż tak polaryzujący temat. Mi się tatuaże podobają, sam planuje sobie zrobić rękawy, moja dziewczyna też ma i mi się to podoba ¯\(ツ)/¯

I pytanie do osób którym się tatuaże nie podobają, odrzuca was aspekt estetyczny, społeczny, to że tatuaże są permanentne? Bo ja nie ukrywam, podobają mi się głównie z powodów estetycznych, to dla mnie po prostu fajnie wygląda. Jak coś sobie robię to
Czy Ci którzy oceniają posiadanie tatuażu pozytywnie nie potrafią zrozumieć, że ktoś może mieć inną opinię? Dla mnie np. tatuaże są obrzydliwe i wyglądają strasznie słabo. Nikomu nie zabraniam ich sobie robić ale mam odnośnie nich negatywny stosunek. Dla mnie posiadanie dużej liczby tatuaży na ciele to czerwona flaga zwiastująca problemy psychiczne
@Ryneczek Byłem bardzo bliski zrobienia sobie jednego w wieku 16 lat, poszedłem z kumplem to tatuażysty potowarzyszyć mi przy jego tatuażu i myślałem o kodzie kreskowym na karku a on powiedział, że może mi machnąć od razu jak chcę. Na szczęście nie miałem hajsu i dzisiaj w wieku 30 lat jestem mega wdzięczny losowi za to, że tak się stalo. Lubię alternatywę ale teraz tak naprawdę wsrod ludzi w wieku 20-40 lat