[daro1]

Ale mnie bawi ten redpill. Nie wiązać się z kobietą i nie żenić przed trzydziestką z rówieśniczką, bo to duże ryzyko rozwodów a dopiero po trzydziestce i nie z rówieśniczką tylko z młodą, przynajmniej dekadę młodszą, bo u rówieśniczki to już giną jajeczka i są małe szanse na urodzenie zdrowego dziecka. Czy oni są w jakimś matrixie? To dlaczego jest tak że koniec studiów to czas ślubów i dzieci? Dlaczego dla młodej studentki gość po trzydziestce, bliżej nawet czterdziestki to już stary dziad? Ja nie wykluczam że są takie związki, pytanie tylko czy są z miłości? Na prawdę logika godna pochwały. I niech teraz studenci pierwszych lat oglądają takie kanały i czytają komentarze, to zmarnują sobie życie, bo partnerkę do trwałego związku trzeba znaleźć szybko, jeszcze przed końcem studiów. Nie wiem co oni właściwie promują. To tylko garstka najlepszych chadów może ma szanse na związek z miłości z o wiele młodszą kobietą w co też wątpię ale nie przeciętniacy.

#blackpill #redpill #przegryw #zwiazki

[lexico]

W Polsce już ok 25% małżeństw kończy się rozwodem.

@Jin: już 1/3

[Little_Makak]

miłości

@daro1: z czego?

[Jin]

chociażby przez długi, komorników i biedę

@daro1:

To raczej marginalne przyczyny. Małżeństwa rozpadają się z powodu zmiany obyczajowej, która właśnie postępuje w PL, a przyszła z zachodu. Rozwodników już się nie stygmatyzuje. Dane słowo nie wiele znaczy. Mencen chciałby małżeństwa nierozerwalne, a przecież zwykły ślub kościelny jest teoretycznie nierozerwalny - "dopóki śmierć nas nie rozłączy". Ale ludzie mają to w dupie bo jak związek zaczyna się sypać to łatwiej jest im

[ANTYPOLAND]

@daro1: no i mądrze uważają, tylko debile się wiążą zaraz po studiach. Moi starzy dopiero po 45rż wzięli ślub, a ty coś pieprzysz o tym że to niemożliwe xDDDDD właśnie możliwe, bo wiek małżeństwa jest bardziej przesunięty do przodu niż to sobie wyobrażasz. U mnie na roku jak i na kierunkach zbliżonych ANI JEDNA dziewczyna nie brała ślubu. Max 2-3 zaręczyła się, a ponad 40% dziewczyn było wolnych, ale ty jak

[daro1]

@ANTYPOLAND: To nie jest normalne. Wygląda to jak promowanie rozwiązłości albo życia w pojedynkę. Albo jest tak że mamy do czynienia z ogromną ilością ludzi którzy widocznie jeszcze nie dorośleli. Nie wiem co to za środowiska, bo w moim otoczeniu 30 lat to już max i najwyższy czas na żeniaczkę. A wielu się żeni dużo wcześniej i nikt nie ma z tym problemów. Co Ty myślisz że jak ktoś jest po