Wpis z mikrobloga

#friz #genzie ogladalem wycinek z dokumentu gdzie Kartonii się spłakała, bo organizator nie pozwolił jej wziac przyjaciółek na backstage, gdzie kazdy wiedzial że jest to zakazane. Myślałem że ludzie z Genzie mają troche wiecej pokory niz stara Ekipa, ale widze ze tez ego #!$%@? i sie uwazaja za gwiazdeczki, a skoncza tak samo jak Murcix gdy tylko skonczy sie kontrakt z Frizem
  • 9
  • Odpowiedz
@NowyTonyHawkTylkoZeRapowy: Z jednej strony tak, z drugiej to nie był zewnętrzny organizator koncertu, tylko dosłownie gość, który nie zamówił pizzy frizowi, czaję, że trzymał pieczę nad tym, by organizacyjnie wszystko śmigało, ale na całej trasie każdy z Genzie mógł zaprosić swoich bliskich (Hania ze Świezym mieli tam dosłownie kilkanaście osób) a rodzice Wiki po prostu nie mogli tam być, to chciała mieć swoje dwie najbliższe przyjaciółki. Moim zdaniem (!) oboje mają
  • Odpowiedz
@NowyTonyHawkTylkoZeRapowy: Mam ogólnie wrażenie, że oni od jakiegoś czasu pokazują coraz więcej odklejek Kartonii tak jakby wcześniej była pod jakimś parasolem ochronnym swojego rodzaju, chociaż osobiście na przykład jej postać lubię bo dalej mimo tego uważam ją za taką ciepłą całkiem w porządku osobę.
  • Odpowiedz
@NowyTonyHawkTylkoZeRapowy no nie właśnie xd przecież oni wszyscy nie chcieli zapraszać sobie znajomego wtedy tylko kartonii chciała 2 koleżanki. Jak byli w Białymstoku to Hania i świeży mogli sobie zaprosić rodzinę i przyjaciół więc ona też raczej mogła zaprosić 2 osoby szczególnie że było więcej miejsca.
  • Odpowiedz
nie no bez przesady przecież nie chciała tam zaprosić całej druzy piłkarskiej tylko 2 najbliższe przyjaciółki szczególnie że miejsca było sporo


@maku_21: Stary, ale ona mówiła, że chce zaprosić swoje dwie koleżanki z czego jedna jest w ciąży bardzo przepraszam może nie jestem nowoczesny. Wydaje mi się, że jednak duszny i zatłoczony klub nie jest najlepszym miejscem dla ciężarnej jednak, poza to było takie branie na litość typowy women moment.
  • Odpowiedz
@NowyTonyHawkTylkoZeRapowy: Na początku normalnie mogli zapraszać, tylko że ktoś od Hani bodajże wszedł tam gdzie nie mógł i przez to zabronili całkiem (chyba też dodali powód, że nie ma warunków na tyle osób bo w Bielsku było ich sporo). Nie można iść ze skrajności w skrajności, powinni ograniczyć ilość osób i wprowadzić surowsze zasady a nie, że nagle nikt nie może. Dodatkowo Wiktoria wspomniała, że na całej trasie tylko na dwóch
  • Odpowiedz