Wpis z mikrobloga

Większość młodych (badanie wśród osób 16-25) zauważa, że już nie ma co ratować. Pewnie wpływa to na niechęć do edukacji (bo po co), zakredytowanie (kiedy jak nie dziś?) i antynatalizm (i tak dzieci nie przeżyją).


@SRzeyamlon: to dekady ciezkiej pracy we wmawianiu ludziom ze lepiej nie miec nic, zyc z dnia na dzien i bron boze nie przywiazywac sie do miejsca czy ludzi.