Wpis z mikrobloga

@darth_invader: Do weterynarza bierze (dla contentu, ale bierze), mięcho codziennie opierdzielają, jakieś kasze/zupki im gotują, psy robią co chcą i jak chcą. Widać ze w miarę zadbane, sierść się błyszczy, waga odpowiednia. Pojawił się tylko fuckup w postaci tego wirusa u lejli ale to wina tego że lata samopas. Gadał że im paszporty zrobi (w to akurat nie wierzę)

A dżunku co ma? Ochłapy z pańskiego stołu i w---------o starego
  • Odpowiedz