Wpis z mikrobloga

#motocykle
Mirki, głupie babsko wymusiło na mnie pierwszeństwo i skasowała mi motur ;( mi na szczęście nic się nie stało, ale sprzęt pokiereszowany. Wszystkie plastiki, lusterko, klamka hamulca, podnóżki, set lewy - połamane. Bak wgięty. Jak ubezpieczalnia podchodzi do wycen? Słyszałem że oryginalne plastiki są cholernie drogie.
Poradźta dobrym słowem bo chłop ma humor posuty
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@diler_biedy: To zależy głównie od rocznika i co za tym idzie, jaka jest uśredniona cena modelu na aukcjach. Kwestia jest tego typu, że obstawiam jeżeli moto będzie chodzić poniżej 10k, to masz jak w banku że ubezpieczyciel przybije ci szkodę całkowitą, wypłaci hajs pomniejszony o "wartość wraku" i rób sobie co chcesz. U mnie rzeczoznawca z ubezpieczalni sprawcy tak dokładnie oglądał maszynę, że nawet zobaczył tam gdzieś zaprawkę na plastiku
  • Odpowiedz
  • 0
@FeNtastiC: poważnych uszkodzeń brak gdyż zderzenie było przy niewielkiej prędkości, dostałem w lewy bok i przewróciłem się na prawy, zdjąłem wszystkie plastiki, uszkodzeń ramy brak.

@bary94pl: mój gruz to CBR600F 2002r, wartość rynkowa 13-14k
  • Odpowiedz
@diler_biedy: zależy gdzie miała ubezpieczenie. Ja jak miałem dzwona swoją CBF, którą kupiłem za 7800, to dostałem 6k (4k szkody + 2k zadośćuczynienia). Moto naprawiłem na częściach używanych za 4k i puściłem za 6,5k.
  • Odpowiedz
@diler_biedy: ubezpieczyciel ma obowiązek zwrócić również za każdy uszkodzony elementy ubrania oraz obligatoryjnie i bezwzględnie za kask

Kaski są jednorazowe.

Tak samo za zegarek, telefon i każde akcesoryjne wyposażenie motocykla np.
  • Odpowiedz
@diler_biedy: Na pewno rzeczoznawca będzie pajacować że się nie należy.
Zapewne ubezpieczalnia będzie coś marudzić że zapłaci mniej, bo stare.

Trzeba rozważyć wynajęciem specjalistów, aby wyciągnęli jak najwięcej hajsu.
  • Odpowiedz