Wpis z mikrobloga

536 + 1 = 537

Tytuł: Żołnierze Kosmosu
Autor: Robert A. Heinlein
Gatunek: Science Fiction
Ocena: ★★★★★★

Na podstawie tej powieści nakręcono kultowy w niektórych kręgach film, który osobiście również bardzo lubię. A przynajmniej pierwszą część, bo „Bohaterowie Federacji” to straszny gniot.

Pierwsza połowa powieści Heinleina to niemal w całości opis szkolenia, jakiemu poddawany jest Johny Rico, główny bohater powieści. Dalej otrzymujemy od autora krótkie opisy misji, w których Rico bierze udział oraz jego dalszą karierę wojskową.

Powieść nie jest długa i akcji również nie ma tu wiele. Sensem książki jest ukazanie określonego punktu widzenia, w którym całość kierowania państwem powinna zostać przekazana w ręce wojskowych. Cywile są tu marginalizowani (do tego stopnia, że osoby, które nie odsłużyły swojego w armii nie posiadają pełni praw obywatelskich), wręcz wyśmiewani, a wojskowi ukazani tylko w superlatywach. Niezależnie od stopnia szkód fizycznych i psychicznych jakich doznali żołnierze napotkani przez bohatera w jego karierze, wszyscy widzą jedynie nieskazitelność systemu. Powieść niby gloryfikuje militaryzm, ale balansuje na tak cienkiej linie, że momentami trudno nie odnieść wrażenia, że w rzeczywistości z niego szydzi. Ostatecznie to czytelnik opowie się po którejś ze stron.

Jeszcze słówko dla fanów filmu, którzy do tej pory nie mieli styczności z książkowym oryginałem. Pewne wątki i wydarzenia w ekranizacji zostały potraktowane zupełnie inaczej, więc niektórzy mogą poczuć się zagubieni.

#bookmeter
kulfon_wulkanizator - 536 + 1 = 537

Tytuł: Żołnierze Kosmosu
Autor: Robert A. Heinle...

źródło: 1068078-352x500

Pobierz
  • 3
  • Odpowiedz
@kulfon_wulkanizator: kurde, książka ani nic nie gloryfikowała, ani nie przedstawiała społeczeństwa sterowanego przez wojsko, tylko zadaje pytania natury ogólnej i uświadamia, że odpowiedzi wcale nie muszą być takie oczywiste.
  • Odpowiedz
@kulfon_wulkanizator: no i to właśnie była perspektywa, miałeś przedstawione stanowiska odmienne od uznawanych za niepodważalne i oczywiste, do tego były one całkiem nieźle uzasadnione.

Tym właśnie wyróżnia się wybitna literatura, że rzuca wyzwania rzeczom oczywistym i pokazuje, że wcale takie nie są.
  • Odpowiedz