Wpis z mikrobloga

@Bover: Tak, usuwaj komentarze gdzie ludzi nazywasz psami i wyjeżdżasz z tekstami tak #!$%@? jak rasowy psychopata, gdzie nawet porównujesz ludzi do hitlerowców.

Nie warto z takimi clownami dyskutować nawet, ale jak ci brakuje paru złotych do psychiatry to się odezwij.
@Bover: 2000 lat temu, nie miales wikipedii i twittera, martwiles sie by cie pan nie zdzielil dzis biczem i byle szybko zebrac winogrona, wiec tak, wierzyles ze ten facet od wody moze zmienic myslenie Pana by cie wiecej nie bil biczem i nie zniewalal
@Catilivs jakbym rozmawiał z psem i to takim, co nawet "siad" nie rozumie xD

Dokładnie ty jesteś tym pieniaczem i w gierki to sam pograj, jak ci mama pozwoli, dzieciaku. Nie potrafisz nawet na 1 rzecz na poważnie odpowiedzieć, tylko jak małe, niedojrzałe dziecko zaczynasz gadać o dupie maryni i swoich wymysłach. Podałem ci dowód, że ateiści lepiej znają Biblię, a ty zaprzeczasz temu bez żadnych dowodów. Żyjesz w świecie fantazji jak
@Moonastro

@Bover: Gdyby nie slowa tego pastucha to zapewne dzis bylbys muslimem podcierajacym sobie dupe liscie klonu xD


Dokładnie ty byś nim był, niezły samobój xD Ateista dalej byłby ateistą, natomiast twoja religia by się zmieniła na taką, która wtedy byłaby lokalna, bo wy się nawet przez moment nie zastanowicie, co jest prawdą. Wystarczy wam coś wtłuc do głów. Inne osoby z tego wątku by nam pisały, jaki Mahomet jest wspaniały
@Bover: Zajmowanie się historycznymi, moralnymi i teologicznymi implikacjami tekstów religijnych, zwłaszcza tak wpływowych jak te w chrześcijaństwie, wymaga ostrożnego i wyważonego podejścia.

Po pierwsze, autentyczność tekstów religijnych: To prawda, że Ewangelie zostały napisane kilkadziesiąt lat po śmierci Jezusa. Badacze historyczni debatują nad dokładną chronologią i autentycznością niektórych wydarzeń, ale kluczowe jest zrozumienie, że wiele tekstów religijnych funkcjonuje nie tylko jako relacje historyczne, ale także jako narracje moralne. Ich wpływ i znaczenie