Wpis z mikrobloga

W tv zaczęli puszczać reklamy funduszu hipotecznego Familia, który oferuje dożywotnią rentę w zamian za przejęcie twojego mieszkania. Z ciekawości zadzwoniłem i podałem się za 65-latka, który posiada mieszkanie w stolicy województwa o wartości na dzień dzisiejszy 500k. Działa to tak, że przepisuję mieszkanie na własność funduszu (od razu) a w zamian dostaję prawo do mieszkania w nim do śmierci plus comiesięczną wypłatę "renty". Zgadnijcie jaką dożywotnią rentę wyliczyła mi pani po drugiej stronie za mieszkanie, które dziś kosztuje 500k (nowe budownictwo, ścisłe centrum, bez obciążeń) a za parę lat wartość pewnie się podwoi:


Jak to nie jest czyste #!$%@?ństwo i złodzieństwo żerujące na seniorach to ja nie wiem co to jest. I takie gówno jest reklamowane w państwowej TV.

#funduszhipoteczny #zlodzieje #nieruchomosci
  • 116
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@vesper_: Z drugiej strony jak ktoś nie ma żadnych spadkobierców, to może dla niego lepsze 500 zł co miesiąc niż fakt, że mieszkanie po śmierci przejdzie na własność gminy.
  • Odpowiedz
@Serghio: Mało kiedy ktoś nie ma żadnych krewnych. Zawsze są jacyś siostrzeńcy, bratankowie. Nawet rodzeństwo cioteczne się na końcu liczy. Jak dziadek ma takie mieszkanko to po jego śmierci szybko się spadkobiercy znajdą xd
  • Odpowiedz
Z drugiej strony jak ktoś nie ma żadnych spadkobierców, to może dla niego lepsze 500 zł co miesiąc


@Serghio:
to może powinni wypłacać 50zł co miesiąc? Albo bochenek chleba? To przecież lepsze niż nic jak nie ma żadnych spadkobierców...
  • Odpowiedz
@vesper_ fajny też był Aegon. w zamierzeniu miał inwestować wpłaty ludzi tak by osiągnąć zysk. niestety zatrudniali chyba słabych brokerów bo teść stracił większość swoich dziesięcioletnich wpłat. przypadeq?
  • Odpowiedz
@vesper_: Jak dziadek pozyje jeszcze powiedzmy 20 lat to wychodzi ze jak by sprzedal mieszkanie to by mial 2k na miesiac. Za ktore by musial wynajac mieszkanie wiec pewnie by wyszedl na minus. A tak to ma opcje by oddac komus mieszkanie za 1/4 ceny z moaliwoscia darmowego najmu do smierci. Oczywiscie ze troche zdzierstwo z drugiej strony przynajmniej jest opcja na starosc. Bo tak to dziadkowi zostaje oddanie jakims
  • Odpowiedz
@vesper_
dokładnie jak pisze @oddalenie
pomijasz fakt że płacą środki ale jednocześnie ten ktoś może wynajmować to mieszkanie bez czynszu.

Tutaj Ci podam inna kalkulacje - gdyby istniało konto oszczędnościowe z rocznymi nieopodatkowanych odsetkami 10% to przy 500zl miesięcznie aby uzbierać 500k trzebaby odkładać 23 lata.
  • Odpowiedz
@vesper_: bardzo popularne na zachodzie, pomysl o innej sytuacji. Cale zycie #!$%@? w fabryce smrodu, dostales z zakladu mieszkanie na ursynowie ktore potem wykupiles za cene ekspresu do kawy. Teraz jest warte 800k za ktore mozesz pewnie dostawac 800 ziko i np podrozowac nie masz dzieci albo jestes z nimi poklocony i masz #!$%@?.
  • Odpowiedz
Mało kiedy ktoś nie ma żadnych krewnych. Zawsze są jacyś siostrzeńcy, bratankowie. Nawet rodzeństwo cioteczne się na końcu liczy.


@arsze_nick: niekoniecznie chcesz im cokolwiek zostawić
  • Odpowiedz
Takie rozwiązania nie są nowe, nazywa się to odwróconą hipoteką.

Oczywiście jeśli niekorzystne warunki to pieścić ich prądem, ale nie widzę nic szokujacego w samym instrumencie
  • Odpowiedz
  • 10
@WykopMozeMiSkoczycNaSnakaZwierzaka: z tego co zrozumiałem to dożywotnio i nie ma żadnego limitu. Także teoretycznie jak będę żyć jeszcze 200 lat to przez 200 lat będą wypłacać.

Nie rozumiem natomiast jednej rzeczy i nie uzyskałem jasnej deklaracji tutaj - co jeśli przestałbym utrzymywać mieszkanie w dobrym stanie? Na pewno jest jakiś haczyk tutaj, bo przecież jak zapuszczę chatę to jej wartość spada i można to traktować jak działanie na niekorzyść funduszu. A jako, że będę coraz starszy, to coraz trudniej było by mi też utrzymywać to mieszkanie w dobrej kondycji, wiadomo.

Takie rozwiązania nie są nowe, nazywa się to odwróconą hipoteką.

Oczywiście jeśli niekorzystne warunki to pieścić ich prądem, ale nie widzę nic szokujacego w
  • Odpowiedz
Mało kiedy ktoś nie ma żadnych krewnych. Zawsze są jacyś siostrzeńcy, bratankowie. Nawet rodzeństwo cioteczne się na końcu liczy. Jak dziadek ma takie mieszkanko to po jego śmierci szybko się spadkobiercy znajdą xd


@arsze_nick: a może po prostu starszy pan ma w dupie swoich spadkobierców, a dodatkowy grosz w jesieni życia zawsze się przyda? W takim przypadku to dobre rozwiązanie. Wiadomo że fundusz też musi coś z tego mieć, a
  • Odpowiedz
@Serghio: Moim @arsze_nick

Moim zdaniem nie ma nic w tym złego, że człowiek który ma mieszkanie na własność nie chce go zapisywać jakiejś dalekiej rodzinie z którą ledwo ma kontakt, a chce jeszcze fajny pieniądz z tego dostać - natomiast kwota 500 zł to jest jakiś skandal, co on sobie więcej pożyje z tego tytułu chyba leki dodatkowe kupi.

Jeśli mieszkanie jest warte 500k i ktoś ma 70 lat
  • Odpowiedz