Wpis z mikrobloga

Prawdą jest, że około 1/3 małżeństw się rozpada. I jeśli już szukać uniwersalnej tego przyczyny, to jest jedna taka. W zależności od badań uznaje się, że około 24-26% społeczeństwa ma co najmniej liczne cechy narcystyczne charakteru, jednak często nie wystarczająco liczne, aby móc zdiagnozować u nich zaburzenia osobowości z grupy B (borderline, narcyzm, socjopatia itd.). Dotyczy to w takim samym stopniu obydwu płci. I tu najważniejsze. Zarówno żadna zdrowa kobieta intuicyjnie nie zwiąże się z takim mężczyzną, jak i żaden zdrowy mężczyzna nie zwiąże się z taką kobietą. Wiążą się oni ze sobą w pary ze sobą, koncertowo niszcząc to, czego obydwoje tak bardzo pragną. Generalizacja (pomijając, że sama w sobie jest to przemoc psychiczna) pt. że dla samotnej matki facet zawsze będzie tylko bankomatem, jest taka samo krzywdząca jak ta, że nam mężczyznom zależy tylko na ruchaniu bez zobowiązań. Ergo, jeśli jesteś po rozwodzie, pierwszą rzeczą, jaką powinieneś lub powinnaś zrobić, to zgłosić się psychologa po pomoc. Ponieważ z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością (choć oczywiście są nieliczne wyjątki) jesteś w tych wspomnianych 24-26% społeczeństwa i koncertowo #!$%@? we współpracy z nowym partnerem każdy kolejny związek. Teorii o bankomacie przeczy także fakt, że wspomniane osoby (i tu jak wskazują statystyki częściej kobiety niż mężczyźni) mimo niezdolności do zbudowania zdrowej relacji intymnej, znakomicie radzą sobie na płaszczyźnie biznesowej.

I zanim napiszecie w komentarzach, że nie mam racji, bo pił, bo bił lub coś w drugą stronę, odpowiedzcie sobie zawczasu na pytania. A jak go/ją traktowaliście? Dlaczego on/ona się tak zachowywali? Prawda jest taka, że za rozpad małżeństwa zawsze odpowiedzialne są na równi dwie strony. Żartobliwie mógłbym napisać — teściowie. Jednak gdy uświadomisz sobie, że toksyczne zachowania i formy komunikacji, których u siebie często nie jesteśmy świadomi lub je narcystycznie wypieramy, a które to za rozpad małżeństw de facto odpowiadają w 100%, wynosimy zawsze i bez wyjątku z domu rodzinnego, z własnego dzieciństwa, to niby żart o teściach przestaje być śmiesznym.

Jeśli zabolało, przepraszam, intencje miałem jak najlepsze.

#zwiazki #rozwod #psychologia
  • 11
@Anacron

Co to za #!$%@?, małżeństwa się rozpadają bo ludzie to idioci i sami nie widzą czego chcą. Czy ktoś serio oczekuje że po dwóch latach znajomości (zazwyczaj jest to do dwóch lat znajomości) lub wpadce małżeństwo jest dobrym pomysłem? Mam w rodzinie kilka takich przypadków, wśród znajomych również. U żadnego się to dobrze nie skończyło.

Wiecie jakie małżeństwa trwają całe życie? Te w których ludzie nie traktują się jak swoją własność,
@Anacron: a jako świeży rozwodnik sie zgodzę
moja ex ma narcystyczno egoistyczne podejscie, ogólnie jej potrzeby były na pierwszym miejscu i nie za bardzo tolerowała zwracanie uwagi że robi cokolwiek nieodpowiednio, czysty teść
z kolei ja, stany depresyjno dwubiegunowe, wiecznie "nikt mnie nie rozumie i wszyscy są przeciwko mnie", wypisz wymaluj moja matka
no i tak to sie skonczyło rumakowanie
moja ex ma narcystyczno egoistyczne podejscie, ogólnie jej potrzeby były na pierwszym miejscu i nie za bardzo tolerowała zwracanie uwagi że robi cokolwiek nieodpowiednio


@Elev: w ktorym momencie to zauważyłeś? dlaczego wziąłeś z nią ślub?
w ktorym momencie to zauważyłeś? dlaczego wziąłeś z nią ślub


@larine: po rozwodzie ( ͡° ͜ʖ ͡°) jak robiłem rachunek sumienia.
Młodzi byliśmy, pobzykaliśmy sie i wpadka.
To nie tak , że to było totalnie nie udane małżeństwo, w tym roku 12 lat by mijało.
Ostatni rok dał nam popalić mocno.
@Elev: zaburzenia osobowości w całej krasie zazwyczaj objawiają się po 30-tce. To kolejna prawda z podręczników psychologii. Nie ma nic nadzwyczajnego w tym co piszesz.
W zależności od badań uznaje się, że około 24-26% społeczeństwa ma co najmniej liczne cechy narcystyczne charakteru


@Anacron: to ciekawe, możesz podać linki do tych badań?
@Tryt_on: czytałem je jako materiał do pracy doktorskiej kolegi w wersji papierowej, nie wiem, czy są w internecie. Pamiętam, że dwa mówiły o 24, jedno o 25 i jedno o 26% (oczywiście wszędzie były wartości po przecinku, jednak nie pamiętam ich i nie będę wymyślał).
@Anacron: wszystko w punkt, tylko skad masz dane o 25% cech N? Teoretycznie jest to mozliwe (mowimy o cechac a nie zab.), do tego mamy podsycanie tych cech osobowosci przez zachodnie spoleczenstwo od 30 lat. Jakkolwiek nadal wydaje mi sie to duzo, tak intuicyjnie.

ok docyztałem o doktoracie.
Dałbys link do BADAN a nie pracy naukowej.