Kocham go i chcę to naprawić, ale on pomimo zapewniania o tym samym nie robi nic.
@mirko_anonim: ale to nie ty masz to naprawić tylko on i musisz mu postawić ultimatum. albo zacznie się leczyć, albo koniec.
Mam wrażenie, że nawet jeśli nie uda nam się odbudować związku i go zakończymy, to to wszystko znowu się powtórzy w przyszłości, że każdy facet zrobi to samo.
Chłop nadaję się do jakiegoś badania psychiatrycznego. Takie zachowanie jest skrajne. Normalni ludzie, uprawiający sex, będący w związkach, porno prawię wcale nie oglądają.
Postaw gościowi ultimatum. pogadaj z nim i niech kontaktuje się ze specjalistą. Jego zachowanie nie jest w żadnym zakresie normalne.
@mirko_anonim to on jest uzależniony od porno i jeśli nie będzie się z tego leczył to Ty nic nie zrobisz. Możesz mu powiedzieć ze widzisz ze jest uzależniony i powiedz czemu tak uważasz i ze chciałabyś by to zmienił, bo Cię to mocno rani. Jak po jednej czy dwóch takich rozmowach zobaczysz ze on tylko się zezłości i zacznie Ciebie jako wroga traktować co się tylko czepia to lepiej by było wtedy
@Kitku_Karola: w punkt jeżeli chodzi o sam problem.
Jeżeli chodzi zaś o przyszłych mężczyzn, to jest problem, który jeszcze nie nastąpił i może nigdy się nie przydarzyć. Jesteś teraz na pewno w niższym stanie psychicznym i niepotrzebnie marnujesz energię na czarnowidztwo ad. rzeczy, który się wcale zdarzyć nie musza. Posłuchaj rady @Kitku_Karola i skup się wpierw na istniejącym problemie, a nie od razu na przyszłych, potencjalnych. Powodzenia! Uzależniania to starszne gunvo
Przepraszam, to faktycznie przesada. Wiem, że to nielogiczne, i na pewno pójdę na terapię żeby to przepracować, ale tak mi to wjechało na banię, że myślę, że jego uzależnienie to moja wina. Jeśli zmienię faceta, to wciąż wspólnym mianownikiem w związku będę ja i może też popchnę go do uzależnienia... Ciągle się zastanawiam, co jest
@mirko_anonim: a może chłop #!$%@? 12h dziennie i po prostu mu się już nie chce? Może przychodzi do burdelu, a nie mieszkania i mu się nie chce w takim syfie ruchać? Może narzekasz cały czas na wszystko co się da i mu się odechciewa? Tak mogę wypisywać bez końca, powodów może być milion.
@mirko_anonim: ban na porno, w losowych momentach dnia będziesz robiła mu laskę, jak nie będzie stawał to znaczy że walił, karę pozostawiam do ustalenia wam
@mirko_anonim: już ci to napisałem. musi zacząć działać i się leczyć, a nie tylko mówić że widzi problem i "nie robić nic" tak jak sama napisałaś. jak zacznie działać to przyjdzie czas na ustalanie szczegółów.
Chłop pracuje zdalnie po max 5 godzin dziennie, chociaż częściej mniej. W ciągu dnia drzemki, rozrywka, czas na jego zainteresowania, siłka, i właśnie porno w różnych postaciach. W domu jest ogarnięte i ugotowane, a jego jedyny obowiązek to posprzątać łazienkę i poodkurzać raz na tydzień. Nie narzekam, nie krzyczę, nie zamulam, daję mu jego własną przestrzeń, może wychodzić ze znajomymi. Nie robię fochów i wyrzutów, tylko staram
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
@mirko_anonim: ale to nie ty masz to naprawić tylko on i musisz mu postawić ultimatum. albo zacznie się leczyć, albo koniec.
terapia.
Komentarz usunięty przez autora
@mirko_anonim: mogłam sobie to darować ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Chłop nadaję się do jakiegoś badania psychiatrycznego. Takie zachowanie jest skrajne. Normalni ludzie, uprawiający sex, będący w związkach, porno prawię wcale nie oglądają.
Postaw gościowi ultimatum. pogadaj z nim i niech kontaktuje się ze specjalistą. Jego zachowanie nie jest w żadnym zakresie normalne.
@Havun: a jak zacznie nałogowo popijać to powinna mu kupować dobre whisky. będzie zadowolony. (-‸ლ)
@mirko_anonim: nie, tak nie będzie
On ma problem i jeśli nic z tym nie robi, to znaczy że ciebie nie szanuje.
Czas postawić warunki i granicę.
Jeżeli chodzi zaś o przyszłych mężczyzn, to jest problem, który jeszcze nie nastąpił i może nigdy się nie przydarzyć. Jesteś teraz na pewno w niższym stanie psychicznym i niepotrzebnie marnujesz energię na czarnowidztwo ad. rzeczy, który się wcale zdarzyć nie musza. Posłuchaj rady @Kitku_Karola i skup się wpierw na istniejącym problemie, a nie od razu na przyszłych, potencjalnych. Powodzenia! Uzależniania to starszne gunvo
Przepraszam, to faktycznie przesada. Wiem, że to nielogiczne, i na pewno pójdę na terapię żeby to przepracować, ale tak mi to wjechało na banię, że myślę, że jego uzależnienie to moja wina. Jeśli zmienię faceta, to wciąż wspólnym mianownikiem w związku będę ja i może też popchnę go do uzależnienia... Ciągle się zastanawiam, co jest
@mirko_anonim: już ci to napisałem. musi zacząć działać i się leczyć, a nie tylko mówić że widzi problem i "nie robić nic" tak jak sama napisałaś. jak zacznie działać to przyjdzie czas na ustalanie szczegółów.
@4mmc-enjoyer: XDDDDD
nic, zupełnie nic nie jest z tobą
całkowity zakaz porno, zapisanie się na terapię uzależnień i wspólną terapię par
termin miesiąc
jeśli nic się nie zmieni to niestety będziesz
Chłop pracuje zdalnie po max 5 godzin dziennie, chociaż częściej mniej. W ciągu dnia drzemki, rozrywka, czas na jego zainteresowania, siłka, i właśnie porno w różnych postaciach. W domu jest ogarnięte i ugotowane, a jego jedyny obowiązek to posprzątać łazienkę i poodkurzać raz na tydzień. Nie narzekam, nie krzyczę, nie zamulam, daję mu jego własną przestrzeń, może wychodzić ze znajomymi. Nie robię fochów i wyrzutów, tylko staram