Pracuje w toksycznym miejscu pracy i moim targetem jest doprowadzić do takiej sytuacji, żeby nie musieć już pracować w ogóle, bo zostałem tak wychowany, że i tak mnie wszedzie zmobbingują i zeszmacą. Z moich wyliczeń wynika, że za około 3 lat będę miał tyle, że nie będę musiał pracować (oczywiście będą to pieniądze do inwestowania i obracania). Moje pytanie jest takie. Ile waszym zdaniem trzeba mieć mniej więcej środków, żeby żyjąc na średnim poziomie wystarczyło, by nie musieć pracować. Wiem, że to zależy od czynników, ale pytam o założenie, że ktoś w umiarkowanie rozsądnie dysponuje tymi pieniędzmi, część zainwestuje np. w mieszkania, akcje, część na życie itd.
Z moich wyliczeń wynika, że za około 3 lat będę miał tyle, że nie będę musiał pracować (oczywiście będą to pieniądze do inwestowania i obracania).
@Ynfluencer: xD uwielbiam takie szacunki. Weź się lepiej naucz czegoś poważnego, a nie się zajmujesz głupotami, bo gospodarka dzisiaj jest w takim twisterze, że za rok te twoje papierki mogą być nic nie warte.
@Ynfluencer: Zakładając że z inwestycji dostaniesz 3,5% brutto rocznie ponad inflacje to aby mieć 6k netto miesięcznie musisz mieć 6k * 12msc / 0,035 / 0,81 = około 2,5 mln dostosuj to sobie do tego ile chcesz mieć miesięcznie i jaką stopę zwrotu zakładasz.
@Ynfluencer: jeżeli masz mieszkanie bez kredytu to 3 mln spokojnie Ci wystarczą do tego żeby już do końca życia nie pracować. Co miesiąc będziesz miał około 20k zł z dywidend. Więc chyba całkiem spoko?
@fristajl: Mnie tam wystarczyłoby 5 k z dywidend i odpowiednik 5 k z dywidend miejsiecznie w przyszłości (wiadomo inflacja itd). W tej chwili mam z dywidend 1 k miesięcznie, ale co roku coraz więcej plus prawie układałem na mieszkanie za gotówkę pod wynajem, więc to + kilka k z dywidend będzie mi wystarczać, bo ja mam bardzo małe potrzeby.
@Ynfluencer: no to w twoim przypadku milion wystarczy. Chociaż żeby być w pełni zabezpieczony to 2 mln by się przydały, żeby zainwestować je na giełdzie w duże spółki które regulanie wypłacają dywidendy 5%.
Moje pytanie jest takie. Ile waszym zdaniem trzeba mieć mniej więcej środków, żeby żyjąc na średnim poziomie wystarczyło, by nie musieć pracować.
@Ynfluencer: to jest pytanie bez obiektywnej odpowiedzi gdy nie wiadomo ile chcesz wydawac miesiecznie. Jeden sie zadowoli 1500 zl a inny bedzie narzekal z 10k. Jak chcesz kase trzymac na gieldzie np: w ETF to policz sobie beziecznie 5% rocznie zysku, choc hardkorzy licza i 10%. No wiec
@dean_corso: yhym. Wiesz, że jakby giełdy padły na ryj to cała gospodarka świata też by padła na ryj i wszystkie januszeksy w Polsce też? Więc inwestycja na giełdzie to takie same ryzyko jak praca na etacie.
@GokuMK: Ja jestem w takim standardzie, że dla mnie 5 k miesięcznie (i odpowiednik 5 k w przyszłości, bo inflacja) to już dużo, wiadomo, nie pogniewalbym się na więcej, ale tyle mi wystarcza teraz. Nawet mniej.
@fristajl: Tak, ale rozmawiamy o jakichś teoretycznych założeniach. Każdy wie, że są cykle, górki i dołki, ale można na to reagować i się zabezpieczać. Są na to sposoby.
To równie dobrze mogę powiedzieć, że będzie trzęsienie ziemi albo wojna. O takich czynnikach nie ma co rozważać, bo nikt nie zakłada tego przy codziennych czynnościach. Ja zakładam, że mogą nas zaatakować, ale żyje tak samo, bo co mam zrobić?
@Ynfluencer: czyli 1,5 miliona już styka dla twoich wymagań, 2 to bezpieczna opcja.
Młodzi belgowie mają na reddicie grupę od "twojego" planu: https://www.reddit.com/r/befire/ To sie nazywa FIRE movement, możesz poczytać o tym na necie, może znajdziesz jakieś inspiracje.
@Ynfluencer: no to jeżeli dasz radę udźwignąć to psychicznie to 1 mln zł w zupełności ci wystarczy. Ja to mówię z mojej perspektywy, gdzie wiem, że bym się źle czuł mając tylko milion. Ja planuje dopiero przy 3 mln rzucić pracę, ale to też dlatego, że wtedy każę mojej żonie rzucić pracę razem ze mną ;)
#pracbaza #pracait #praca #pieniadze #inwestowanie #gielda #kryptowaluty
Orientacyjny przedział, żeby nie musieć prawie na pewno pracować do końca życia?
@Ynfluencer: xD uwielbiam takie szacunki. Weź się lepiej naucz czegoś poważnego, a nie się zajmujesz głupotami, bo gospodarka dzisiaj jest w takim twisterze, że za rok te twoje papierki mogą być nic nie warte.
Inwestory-rentierzy z wykopu 20 letnie :D
6k * 12msc / 0,035 / 0,81 = około 2,5 mln
dostosuj to sobie do tego ile chcesz mieć miesięcznie i jaką stopę zwrotu zakładasz.
@Ynfluencer: to jest pytanie bez obiektywnej odpowiedzi gdy nie wiadomo ile chcesz wydawac miesiecznie. Jeden sie zadowoli 1500 zl a inny bedzie narzekal z 10k. Jak chcesz kase trzymac na gieldzie np: w ETF to policz sobie beziecznie 5% rocznie zysku, choc hardkorzy licza i 10%. No wiec
To równie dobrze mogę powiedzieć, że będzie trzęsienie ziemi albo wojna. O takich czynnikach nie ma co rozważać, bo nikt nie zakłada tego przy codziennych czynnościach. Ja zakładam, że mogą nas zaatakować, ale żyje tak samo, bo co mam zrobić?
Jak ktoś ma dobrą dywersyfikację. Np. kruszce, drogie przedmioty, różne waluty itd to raczej ciężko, żeby go całkiem wyzerowali.
Młodzi belgowie mają na reddicie grupę od "twojego" planu: https://www.reddit.com/r/befire/
To sie nazywa FIRE movement, możesz poczytać o tym na necie, może znajdziesz jakieś inspiracje.