Aktywne Wpisy
Defined +49
Wyjaśni ktoś mi jakim cudem dorosłym chłopom dało się wmówić, że potrzebują koniecznie klocków? Przecież klocki to zabawa dla dzieci maks do 5 roku życia, a w przypadkach skrajnych może i do 6. Jak słyszę, że dorosły chłop właśnie wydał kilka set złotych, a nawet i po kilka tysięcy niektórzy za kawałek pierdzielonego plastiku z wypustkami, to mam giga bekę z niego i traktuję go trochę jak taki większe dziecko.
#logikaniebieskichpaskow #
#logikaniebieskichpaskow #
4mmc-enjoyer +61
Czy ktoś faktycznie miał jakieś benefity z tego że się starał i #!$%@?ł (np. darmowe nadgodziny)?
Ja miałem sytuację, gdzie zakontraktowali team do zagranicznego korpo, zmieniając tym samym poprzednią zewnętrzną firmę. Proste taski wisiały nieruszone od np. 3 lat. Nie wiem jak pracowali Ci z poprzedniej firmy, chyba nie robili w sumie nic. Ogarnęliśmy temat, setki tasków zrobionych, wyszliśmy na prostą.
Na jaki pomysł wpada korpo? Nie robicie tyle tasków co na
Ja miałem sytuację, gdzie zakontraktowali team do zagranicznego korpo, zmieniając tym samym poprzednią zewnętrzną firmę. Proste taski wisiały nieruszone od np. 3 lat. Nie wiem jak pracowali Ci z poprzedniej firmy, chyba nie robili w sumie nic. Ogarnęliśmy temat, setki tasków zrobionych, wyszliśmy na prostą.
Na jaki pomysł wpada korpo? Nie robicie tyle tasków co na
#przegryw
Ludzie na wsiach dziwnie patrzą na facetów którzy zamiast zajmować się rodziną grają w gry,uprawiają sporty,kolekcjonują znaczki albo zajmują się innymi zainteresowaniami.
Chyba że ktoś zostanie alkoholikiem to wtedy ludzie nie zwracają uwagi bo to normalne.
Dlatego boję się przekroczenia tej bariery.
ja do swojego się nie odzywam
@PawelW124: mi to nie grozi chyba bo dda
@TrzyGwiazdkiNaPagonie: będziesz tym dziwnym, ekscentrycznym wujkiem
@Bumelante: Ponoć człowiek nawet nie zdaje sobie sprawy, kiedy zaczyna dziczeć. Jeżeli nie ma drugiej osoby, która zwróci uwagę to nie połapiesz się w swoich dziwactwach, nabywanych z czasem.
Ja tak właśnie sobie żyje spokojnie z dnia na dzień - chętnie przy komputerze czasem sobie pobiegam na rowerze pojeżdżę i życie mi się zajebiste wydaje. Baldurs gate III kupiłem i to najlepsze co mnie ostatnio spotkało i też się cieszę z tego. Ale gdyby mi nie pasowało to bym to próbował zmienić. Próbujecie?
Ja M36.
To co mi zostało nie cieszy, jest niesatysfakcjonujące. Równie dobrze mogłoby mnie już tu nie być.
Mam tak samo. 30 lat niedługo. Niby mam dziewczyne ale mimo to nadal czuje się bardzo samotny, relacje podupadły.
Większość czasu spędzam pracując, 10-12h dziennie. I w sumie jest to jeden z nielicznych plusów, bo lubie swoją prace ale widzę jak zycie przelatuje mi przez palce. Jest kreatywna, rozwojowa i przynosi dużo kasy. Nie wiem co bym robił w życiu gdyby nie moja praca, zycie straciłoby sens.
@masz_fajne_donice: Zależy kto czego chce. Jak ja np chciałbym swoje mieszkanie to wiem że to nie jest osiągalne z racji na koszt czegoś takiego, a sama zmiana pracy też odpada, bo aby to miało sens musiałbym nagle mieć wysokie stanowisko i być kierownikiem czy jakimś prezesem, a żeby mieć takie stanowisko bez niczyjej pomocy to już od młodych lat musisz tego chcieć i do tego dązyć, mieć charakter pod to.