Wpis z mikrobloga

Smutne te życie, już prawie 28lat na karku, a kolejny rok minął, nic się nie stało, nic się nie zmieniło. Siedzę w niedzielę, jedynie ze siostrzeńcami spędziłem czas, powygłupiałem się. A później myśli, nuda, siedzenie. Jutro do roboty, ale w sumie to dobrze i mam nadzieję że w sobotę też, że będziemy robić długo, że sił mi starczy. Myśli sobie zajmę, nie będę się męczył, myślał nie potrzebnie tylko robił co swoje. Bo i tak nic innego nie mam do roboty, jedynie tracić czas na tym smutnym portalu.
#przegryw
  • 23
mam problemy zdrowotne,


@cienki137: ok to deal breaker. Widziałem kilka osób z problemami zdrowotnymi gdzie życie traci wszelki smak, rozumiem i nie zazdroszczę.
@r5678

Jak ja np chciałbym swoje mieszkanie to wiem że to nie jest osiągalne z racji na koszt czegoś takiego

To akurat do zrobienia kwestia planu i determinacji. Ludzie kupują mieszkania robiąc proste prace fizyczne, wyjeżdżają na kilka lat na robotę na zachód itp jest wiele sposobów.
Ja
Widziałem kilka osób z problemami zdrowotnymi gdzie życie traci wszelki smak, rozumiem i nie zazdroszczę.


@masz_fajne_donice: dzięki wielkie, niestety nie każdy jest w stanie zrozumieć, czy się wczuć w sytuację. Kilkanaście lat postępującej męczarni, w której człowiek starał się odnaleźć, zakończonej w najmniej z przyjemnych sposobów - utrata przytomności przy świeżo poznanej, świetnej dziewczynie. A następnie regularne wizyty w szpitalu w stolicy. Z plusów, lekarze i tak nie dają mi zbyt