Wpis z mikrobloga

@damian131720: pewnie ze czegos nie rozumiem, inaczej mialbym koty, ale nienawidze niewdziecznikow. Najpierw kolezka w pracy opowiada mi o tym ze jego kot go kocha, wraca do domu, kot spojrzy na sekunde i sobie idzie, taka milosc mrrr, taka radosc. To oczywiscie przyklad jeden z wielu. Milosc jest gdy kot jest glodny, a jak nic nie chce to nie ma zadnych milosci.