[Grzesiok]

Ruscy się podniecali słabością NATO, bo w Przewodowie spadła ruska rakieta, która 4 sekundy była na terenie Polski.

Teraz drony latają przez pół rosji i walą w kreml lub płyną przez pół morza czarnego i zatapiają ruski złom, a rozja bezradna (ʘ‿ʘ)

#wojna #rosja #ukraina

[Dziadekwnuczek]

@Grzesiok: co z bydgoszczą?

[niemampsa]

@Dziadekwnuczek: to co w każdym kraju z obroną przeciwlotniczą w czasie pokoju – dziurawa jak sitko

[Szinako]

Ruscy się podniecali słabością NATO, bo w Przewodowie spadła ruska rakieta, która 4 sekundy była na terenie Polski.

@Grzesiok: Nie zapominaj o Bydgoszczy gdzie pocisk sobie przeleciał pół Polski i spadł po przelocie nad wojskowymi zakładami lotniczymi i w pobliżu największego producenta trotylu w Europie.

Teraz drony latają przez pół rosji i walą w kreml lub płyną przez pół morza czarnego i zatapiają ruski złom, a rozja bezradna (ʘ‿

[Dziadekwnuczek]

@niemampsa: jednak powinnismy byc bardziej wyczuleni co w naszej przestrzeni powietrznej sie dzieje, zwlaszcza ze wojna trwa u sasiada

[niemampsa]

@Dziadekwnuczek: powinniśmy bardziej racjonalnie szacować niebiezpieczeństwo oraz koszta z nim związane, zwlaszcza ze wojna trwa u sasiada.

Wydać uj wie ile pieniędzy, by złapać balon, na który nie ma rady – bez sensu.

[obserwator_swiata]

@Grzesiok: a ta druga rakieta która przeleciała 400km w głąb kraju, spadła i nikt jej przez miesiące nie znalazł? Tak, tak działa nasz kraj.

[Szinako]

a ta druga rakieta która przeleciała 400km w głąb kraju, spadła i nikt jej przez miesiące nie znalazł? Tak, tak działa nasz kraj.

@obserwator_swiata: Kolega Grzesiok ma albo bardzo słabą pamięć albo po prostu pocisk z Bydgoszczy nie pasował mu do wpisu.

[Dziadekwnuczek]

@niemampsa: z balonem sie zgodze, ale rakieta/rakiety? ile mamy elektrowni w kraju? 15 rakiet starczyloby bysmy nie mieli pradu?

[niemampsa]

@Dziadekwnuczek: ale to chyba wypowiedzenie wojny, prawda? to nie ten przypadek

[Dziadekwnuczek]

@niemampsa: ale całemu nato, zgodzimy sie?

[niemampsa]

@Dziadekwnuczek: zaatakowanemu państwu, któremu sojusznicy zobowiązali się pomóc w obronie