Wpis z mikrobloga

@volodia: a co mnie to obchodzi? Obowiązkiem państwa jest zapewnić obywatelowi bezpieczeństwo. Armia sobie bara bara w czasach pokoju więc nie w czasie wojny zapier#ala wspierana przez ochotników.

Osoby prawdziwie zdeterminowanej żeby nie walczyć nikt do walki nie zmusi. Oprócz sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia lub zdrowia moich bliskich nie ma takiej wartości za którą ryzykowałbym życie.

Do walki zapraszam tych którzy w tym kraju osiągają największe profity. Oni mają o co
via Android
  • 1
@Grzesiok myślenie 5 latka. Zawodowa armia zawsze będzie za mała i przegramy wojnę ale mam to w dupie, bo obowiązkiem państwa jest coś tam. A że jest to nie możliwe technicznie to się obraziłem na cały świat
via Android
  • 1
@Grzegorzfloryda420 ale być może kiedyś będziesz miał. I masz dwie opcje. Albo przygotować się do wojny i być może całkowicie ją zażegnać albo nie i mieć zniszczony dom, zginąć jako cywil, albo żyć w ruskim mirze lub uciec na zachód w wieku 50 lat bez niczego i zaczynać życie od nowa.
@volodia: Ale ty rozumiesz, że dom to coś więcej niż 4 ściany i 10 arowa działka?

Lepiej jak dzieciaki wychowują się bez ojca w wybronionym domu czy jak pełna rodzina zaczyna od nowa w innym kraju? Kwestia priorytetów.

Nie mam zamiaru ginąć w masakrze cywili, bo nie czekałbym aż wojna dotrze na moje podwórko. Od końca lutego 2022 mam gotowy plan B na wypadek jakichkolwiek problemów, a po rakiecie w Przewodowie
masz dom czy mieszkanie własnościowe?


@volodia: XD dla polaczka najwyższą wartością jest murowana chałupa XkuwaD to nic że cie ktoś zabije i żonę ci zgwałci. Ważne żeś stanął w obronie "ojcowizny". Przerażają mnie że istnieją ludzie gotowi iść na śmierć bo se domek postawili (i to chyba ich jedyne osiągnięcie w życiu jak widać).

Czy jesteśmy w stanie wygrać wojnę bez rozwinięcia mobilizacyjnego?


@volodia: Z kim? Z Rosją co ma
A że jest to nie możliwe technicznie to się obraziłem na cały świat


@volodia: To jest niemożliwe bo ty tak mówisz? USA ma pobór? Z poborem to przegrali w Wietnamie, bez rozjeżdżają prawie cały czas bliski wschód. Tak samo ZSRR z poborem przegrało w Afganistanie, tak samo przegrywa w Ukrainie. Możesz pisać że gdzie nam tam do USA, ale sam napisałeś że to technicznie niemożliwe, co jest bzdurą, a wojsko i