Wpis z mikrobloga

@uberGoy: Pamiętaj warto żyć, a poddają się egoisci i tchórze xD. Eh tak mnie zawsze wkurzają te teksty. Szkoda, że tacy nie mogą poczuć chorej psychiki chociaż na miesiąc. Wtedy by może zrozumieli, jak #!$%@? jest życie chorując od nastoletnich lat, a może nawet wcześniej. Ja w sumie nigdy nie byłem tak do końca normalny.
  • Odpowiedz
via Android
  • 7
@guts-purek też nigdy chyba nie byłem ale mogłem sprawiać wrażenie normalnego i w sumie dalej tak jest. Ludzie którzy nie wiedzą i nie znają mnie dobrze mogą pomyśleć że jestem normalny, smieszek poza kontrolą i #!$%@? dusza towarzystwa unikająca praktycznie każdego wyjścia gdzie istniało jakiekolwiek ryzyko tańca choć raz nie było źle ale to było dawno i nigdy więce na taką imprezę nie odważyłbym się już pójść. Niestety części objawów nie
  • Odpowiedz
@uberGoy: stary, musizs to ogarniac. ja teraz ide na rozmowe o przedstawiciela handlowego do przyuczenia (jako pierwsza praca o dziwo. po samym wykstzalceniu srednim o dziwo x2), na lęki alprazolam, ucze sie rozwijam, #!$%@? fete, wiedza wchodzi mi 10 razy szybciej i 10 razy efektywiej. niedlugo, jak sie uda rozmowa o prace, to po kilku wyplatach, mam kilka planow i otwieram pierwszy biznes, i probuje jakos monete krecic, samemu starajac
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@j0shva jestem na lekach od lat i mam trzeciego psychiatrę. Chyba zaraz go zmienię jak nie przestanie marnować mojego czasu a terapia to cope.
  • Odpowiedz
@uberGoy: stary alprazolam. jak ci zwykle leki nie pomagaja, to wal mocne i hui. ja terea alpre wa;e. czase,mocnije czasem mniej ale w kontaktach z innymi pomaga mega. i walw alpre, rozwijaj sie zawodowo, wiadomo rob przerewy, biezrz normalne dawki, zeby sie w tyym nie pogubic, jak zarobizs odbry pitos, to wtedy dzialaja zn ajlepszymi psychologami i psychiatrami. staraj sie wyjsc, bo wyjscie jest zawsze, u nas z problemami ciezej,a
  • Odpowiedz
@j0shva: jak tak dalej będziesz ćpać, to skończysz w szpitalu psychiatrycznym. Zostaw te benzo i amfetamine. Przez amfetaminę możesz skończyć z psychozą poamfetaminową. Nawet po Twoim stylu pisania widać, że jesteś na fazie.
  • Odpowiedz
@ziomus0812 jestem po benzo i wiem z czym sie wiaza rozne uzaleznienia. aktualnie feta do edukacji/przyuczania, benzo na stany lekowe. z czasem jak juz dostane kilka wyplat, to to pieprze i ide do psychiatry i na terapie. ale teraz musze jakos funkcjonowac, a jestem w ciemnej dupie i wspomagam sie, zeby jakos wychodzic na prosta. ale wiem, ze to zabawa na krawedzi i jak w czas tego nie y3bne, to bedzie
  • Odpowiedz
@j0shva: czyli jeszcze nie próbowałeś antydepresantów? Może będziesz miał farta i będą świetnie na Ciebie działać, to nie będziesz musiał brać benzo i innych substancji, od których łatwo się uzależnić (kompulsywne dozowanie - ciągłe zwiększanie dawki, bo poprzednia już nie działa tak jak kiedyś).
  • Odpowiedz
@ziomus0812: probowalem juz dwoch. jako tako mi ten drugi pomagal, ale efekty leczenia zmniejszone przez cpanie itd. pierw bede musial chciec zrezygnowac z dragow, pozniej myslec o leczeniu
  • Odpowiedz