Wpis z mikrobloga

Mam pytanie. Znalazlem sobie mieszkanie do kupienia, ogloszenie wstawilo biuro nieruchomosci. Chca podpisac umowe posrednictwa przed obejrzeniem mieszkania. Poprosilem o podeslanie wzoru umowy przed wizyta u nich w biurze i podpisaniem, zebym mogl ja sobie na spokojnie przeczytać i przeanlizowac i nie tracic czasu jesli nie bedzie mi sie podobac. Dostalem odpowiedz ze moge sie z ta umowa zapoznac w biurze. Czy to normalan praktyka? Bo cos wydaje mi sie ze nie powinno byc problemu z podeslaniem takiej umowy.
#nieruchomosci #kredythipoteczny
  • 22
  • Odpowiedz
@TomekABC123: Podejrzane. To może być standardowa umowa, że nie możesz kupić tego mieszkania bez ich pośrednictwa (zabezpieczenie przed cwaniakami, którzy obejrzą mieszkanie przez pośrednika, a potem chcą się dogadywać bezpośrednio z właścicielem), niemniej nie bardzo rozumiem dlaczego nie chcą tego wysłać.
  • Odpowiedz
  • 5
@LudzieToDebile: Taka umowe moge zrozumiec, zeby nie omijac biura, ale podeslanie umowy to chyba nie problem, po co mam tracic czas na dojazd a babka na moja wizyte, skoro moze przeslac ja mailem, i jesli nie bede zainteresowany to po prostu nie stracimy swojego czasu.
  • Odpowiedz
@TomekABC123: Ja, szczerze mówiąc, podpisałem kilka takich umów w chwili oglądania mieszkania albo nawet PO obejrzeniu. W sumie moją wątpliwość wzbudziła konieczność podania tam mojego PESELa. W jednej go podałem, a w kolejnych albo odmówiłem i jakoś to łyknęli albo tego nie wymagali. A jedna babeczka w ogóle nie chciała takiej umowy. Różnie bywa.
  • Odpowiedz
  • 0
@LudzieToDebile: W sumie jesli podpisywales taka umowe w trakcie lub po obejrzeniu, to co w takiej umowie bylo zawarte? Wylacznosc tego biura na kupno mieszkania od nich? Jakies zapisy o prowizji w przypadku kupna? Czy jakies bardziej podejrzane rzeczy?
  • Odpowiedz
@TomekABC123: pewnie maja jakieś korporacyjne zasady. Ogolnie powinni bez problemu przesłać. W umowie raczej nie ma miejsca na niekorzystne dla konsumenta zapisy - bo i tak będą one obalone w sądzie. Szczególnie jak masz dowód ze chciałeś na spokojnie zapoznać się z umwoa i nie miles czasu i zostałeś zmuszony do podpisania.
  • Odpowiedz
@LudzieToDebile: nie ma w tym nic dziwnego. Według ustawy umowa pośrednictwa to umowa starannego działania. A działaniem pośrednika jesr wskazanie mieszkania. Dlatego jeśli znalazłeś jego ogłoszenie, on wskazał Ci mieszkanie i ma na to dowód (umowę) to nawet przy zakupie bez niego jesteś winny zapłacić ustalona prowizje.
  • Odpowiedz
@TomekABC123: a szukales uczciwie, sumiennie tej nieruchy sam bywa ze byla wynajmowana kiedys bezposrednio, bywa ze to dubel ogloszenia wlasciciela i biuro chce cie osaczyc. To uraga godnosci palacic jesli to sprzedajacy ich najal a ty nie masz z tego nic procz rachunku za #!$%@? NIC co oni robia i to wysokiego bo jakby to bylo < 3k to rozumiem jeszcze
https://www.nieruchomosci-online.pl/szukaj.html?
Szukaj tez tu ale i w innych miejsach, metraz
  • Odpowiedz
@marsjanin2012: Też wolę kupować bez pośredników. To nie jest jakaś wielka filozofia. Księgę wieczystą sprawdzisz w sieci, o ewentualne zaległości można dopytać w spółdzielni, umowę i tak sporządza notariusz. Szkoda płacić pośrednikom. No chyba, że jesteś zapracowanym właścicielem nieruchomości i chcesz ją sprzedać, a nie masz czasu oprowadzać po niej potencjalnych kupców, bo pracujesz. Wtedy może mieć to sens.
  • Odpowiedz
@LudzieToDebile: to jak jestes sprzedajacym "wygodnym" to plac calosc "frycowego" pokemonowi sam, i nic nam do tego tak, z tym sie chyba zgadamy. Niestety wiekszosc ofert to 50/50 choc kupujacy nie chcial posrednictwa, nie dziala pokemon tylko na jego rzecz i jeszcze sa to chore sumy typu 2% z i tak zajebistych cen. Buda czy ktos z pis mial zabronic prawnie pobierania kasy od kupujacego
Nie wspomne ze czesc ofert to
  • Odpowiedz
Czy to normalan praktyka?


@TomekABC123: i tak i nie.
W powszechnych relacjach, tym bardziej jeśli strony się nie znają, należy dać szansę zapoznania się z treścią umowy, zwłaszcza za potencjalną usługę wartą kilka tysięcy złotych.
Natomiast ta norma nie dotyczy pośredników nieruchomości: podpisywanie na kolanie, masce, parapecie, kierownicy itp 5 min przed prezentacją to jest rutyna.
  • Odpowiedz
@TomekABC123: absolutnie się nie zgadzaj, musisz się na spokojnie zapoznać z umową,

w moim przypadku miałem taki kwiatek, że gdybym wcześniej nie przeanalizował umowy pośrednictwa, to wdepnąłbym w gówno takie, że musiałbym zapłacić prawie 7000 zł bez względu na to, czy zostanę właścicielem oglądanej nieruchomości, czy nie
  • Odpowiedz
@TomekABC123: mogą odmówić Ci z kilku powodów.
Umowa pośrednictwa powinna być wzajemnie uzgodniona. Za rozsyłanie czy też stosowanie wzorca umowy UOKiK może nałożyć karę.
Mogą również posiadać umowę za którą zabulili kilka tys przez co jej w głupi sposób nie rozpowszechniają. (Są agenci za dychę, którzy zgłaszają się do co lepszych agencji po to aby uzyskać wzory takich umów na krzywy ryj)

@LudzieToDebile zgodnie z AML pośrednik jest zobowiązany do identyfikacji
  • Odpowiedz
Wyślij kumpla niech podpisze i zdobędzie adres potem idź po sąsiadach rozpytać czy ktoś ma imię nazwisko kontakt do właściciela . Umowa na wyłączność to świety grał więc raczej agent jej niema
  • Odpowiedz
Umowa na wyłączność to świety grał więc raczej agent jej niema


@wacek901: juz bez przesady. Ja przez 2.5 roku w branzy podpisalem tylko jedna umowe ktora nie byla na wylacznosc.

@Serghio to znaczy ze jesli nie zakupiles nieruchomosci, to nie doszlo do wykonania umowy posrednictwa - a wiec nie jestes im absolutnie nic winny. i zaden sad im tego nie klepnie. Aby wynagrodzenie bylo nalezne trzeba spelnic szereg zasad zawartych w
  • Odpowiedz
@KromkaMistrz no właśnie to tak nie działa, niestety istnieje coś takiego jak swoboda umów, a w potencjalnej umowie pośrednictwa miałem zapis o 50% opłacie należnego wynagrodzenia dla biura przy podpisaniu umowie przedwstępnej.

Umowa przedwstępna jeszcze nie gwarantuje przeniesienia prawa własności, z różnych powodów może do tego nie dojść. Biuro tłumaczyło się, że "część czynności wykonało, skojarzyło strony, wykonało prezentację i część wynagrodzenia im sie należy"

Badałem temat i okazuje się że mieli
  • Odpowiedz
@KromkaMistrz też robiłem w branży Platinum House i podtrzymuje że umowa na wyłączność to świety gral aczkolwiek było to kilka lat temu .Mam kilka nieruchomości i jeśli miałbym być szczery sprzedając je nigdy bym nie podpisał umowy na wyłączność bo to skończony idiotyzm
  • Odpowiedz