Wpis z mikrobloga

#nieruchomosci

Czy można nazywać Rentierów pasożytami tylko ze względu na to że żerują na Pracy innych ludzi którzy utrzymują ich z nawiązką?
Pobierz K.....L - #nieruchomosci 

Czy można nazywać Rentierów pasożytami tylko ze względu na...
źródło: pompa

Czy można nazywać Rentierów pasożytami

  • Jeszcze Jak! 77.8% (133)
  • Nie, sam jestem pasożytem. 22.2% (38)

Oddanych głosów: 171

  • 15
@JC97: Mam mieszkanie, LOL. Każdemu kto krytykuje wciskacie kity że go nie stać albo że jest roszczeniowy xD?. Korwin tak kazał?

Mieszkanie odziedziczę także nie muszę kupować, jestem na emigracji. Mam ponad 200k na koncie, wole czekać na odziedziczenie niż kupić po tych cenach :D. Jak miałbym coś kupować to już biorę chałupę w powiatowym z połową w kredycie... ale po co. Do mojego powrotu mieszkania muszą potanieć bo wleci niż
() ale idiotyczny wpis lol. Zazdro że ktoś dostanie w spadku i jest z tym kompletnie OK. a w międzyczasie wyjechał zarabiać więcej a nie wegetować w kraju i utrzymywać pasożyto-landlordów ?.
Tak bardzo was dupa piecze że ktoś potrafi was ominąć?.
ja w stosunku do pensji wydaje jej 20% na mieszkanie. A nie landlordom 45% w zębach :)
() ale idiotyczny wpis lol. Zazdro że ktoś dostanie w spadku i jest z tym kompletnie OK. a w międzyczasie wyjechał zarabiać więcej a nie wegetować w kraju i utrzymywać pasożyto-landlordów ?.

Tak bardzo was dupa piecze że ktoś potrafi was ominąć?.

ja w stosunku do pensji wydaje jej 20% na mieszkanie. A nie landlordom 45% w zębach :)


@KlatwaNieruchowPL: Czekaj, napieprzasz kilak wpisów na godzinę o
@JC97: Czemu sam sobie dopowiadasz że będę się cieszył gdy moi rodzice umrą?, jesteś skrzywiony psychicznie?,
NIE, nie będę się cieszył bo mi zostawią mieszkanie... tylko rentier by się z tego cieszył.
Podkreślam fakt że będę miał mieszkanie i jestem poza tym wyścigiem szczurów.
Też kiedyś nad tym myślałem, ale z drugiej strony jakby nie było mieszkań na wynajem, to co mieliby zrobić ludzie, których nie stać na zakup lub nie chcą kupować na własność, bo np. nie chcą wiązać się z danym miejscem?
Gdzie jest granica ceny najmu w której rentier jest jeszcze zbawieniem dla takich osób, a gdzie taka w której już na nich żeruje?