kupiłem niedawno używane auto, taki suvik za 84k i trochę #zalesie i troche "chlop sie ludził". Mega dołuje mnie reakcja ludzi. 2 na 10 ludzi faktycznie okazało ciekawość, naturalną radość z tego ze sobie cos kupiłem. Pracuje jako #programista15k za chwile jeszcze dojdzie drugi etat, wiec nie spadło mi to z nieba.
Wiem, ze tacy sa ludzie, ale mimo wszystko... Zawsze sie ciesze z czyichs sukcesów, czasami to one mnie motywują do tego zebym dalej sie rozwijal, pracowal. No nic to tyle.
@unlucky_: to jest narzędzie pracy więc nie ma co porównywać, prawda jest taka że suv za 85k to ponadprzeciętny samochód jak na Polskie warunki, a Polska to nie tylko miasta wojewódzkie tak btw.
@mirko_anonim to wkońcu dla kogo kupiłeś to auto - dla siebie czy dla znajomych? Bo jak dla siebie to wystarczy że Ci się podoba i spełnia Twoje potrzeby ¯_(ツ)_/¯
Jakbyś kupił jakieś fajne coupe, youngtimera, albo coś z dużym silnikiem to jako znajomy zamęczyłbym Cię pytaniami i chciał nocować w Twoim garażu. A jak kupiłeś auto do podjeżdżania pod niewysoki krawężniki to nie dziw się, że nikogo nie obchodzi.
@mirko_anonim: smuci Cię fakt, że obcy ludzie nie cieszą się że kupiłeś sobie samochód?Mam na to lekarstwo: zacznij wypożyczać ten samochód za darmo obcym, albo tylko znajomym, trzeba się dzielić dobrem, bo ono wraca, co nie? xD
@mirko_anonim: stary, nawet mnie samego nie cieszy jak sobie kupię coś lepszego, a ty chcesz żeby inni ludzie cieszyli się, że Ty sobie coś kupiłeś? Wtf w ogóle co to jest za myślenie?
@mirko_anonim: u mnie w pracy jak zobaczyli czym przyjechałem to przez dwa miesiące były głupie odzywki i docinki. Nie rozumiem dlaczego w Polsce "drogi" samochód tak boli innych. Sami mają domy czy mieszkania warte po pół miliona ale kup auto za 80k to o laboga
@mirko_anonim: pokaż zdjęcie tego suvika. Nie znam sie na autach, mam swoje i nie znam jego specyfikacji itd, wiem jedno, jeździ bez problemu i mi się podoba. Ale jak pokażesz zdjecie to zareaguje w przeciwienstwie do innych, może nawet pochwalę, że bardzo ładny!
@mirko_anonim czy ty oczekiwałeś że nagle telefon zacznie się urywać, ludzie zaczną podchodzić na ulicy, rodzina zacznie prosić o przejechanie się bo kupiłeś samochód taki sam, jak co 3 co jeździ po mieście? :p
Nikogo to nie obchodzi, tak samo jak nikogo nie interesują obce dzieci czy ogolnie inni ludzie ¯_(ツ)_/¯
Hi,
kupiłem niedawno używane auto, taki suvik za 84k i trochę #zalesie i troche "chlop sie ludził". Mega dołuje mnie reakcja ludzi. 2 na 10 ludzi faktycznie okazało ciekawość, naturalną radość z tego ze sobie cos kupiłem. Pracuje jako #programista15k za chwile jeszcze dojdzie drugi etat, wiec nie spadło mi to z nieba.
Wiem, ze tacy sa ludzie, ale mimo wszystko... Zawsze sie ciesze z czyichs sukcesów, czasami to one mnie motywują do tego zebym dalej sie rozwijal, pracowal.
No nic to tyle.
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
· Autor wpisu pozostał anonimowy dzięki Mirko Anonim
@mirko_anonim: zawsze myślałem, że samochody kupuje się dla siebie (i dla rodziny) po to żeby je używać, a nie dla szpanu
Totalne przeciętny samochód.
Ja kupiłem Porsche to ludzie gratulowali
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
Bo jak dla siebie to wystarczy że Ci się podoba i spełnia Twoje potrzeby ¯_(ツ)_/¯
Jakbyś kupił jakieś fajne coupe, youngtimera, albo coś z dużym silnikiem to jako znajomy zamęczyłbym Cię pytaniami i chciał nocować w Twoim garażu.
A jak kupiłeś auto do podjeżdżania pod niewysoki krawężniki to nie dziw się, że nikogo nie obchodzi.
Chociaż nie przypominam sobie zbyt wielu ciekawych SUVów. Ostatnio już w sumie takie nie powstają.
─────────────────────
· Akcje: Odpowiedz anonimowo · Więcej szczegółów
· Zaakceptował: Nighthuntero
Nikogo to nie obchodzi, tak samo jak nikogo nie interesują obce dzieci czy ogolnie inni ludzie ¯_(ツ)_/¯
Grunt, ze tobie się podoba i że jesteś zadowolony