Wpis z mikrobloga

@DarkCloudsOverBobolatex: w skrócie
Prywatne łącze też jest od jakiejś firmy (ISP).
Można wtedy wysłać pismo do ISP.

Można też hostować stronę bez domeny (wtedy oglądający musiałby wchodzić na stronę tylko po IP np. http://123.223.112.111

Tu jedynie co można, to powiesić kononopedię w darkwebie (TOR). Nietypowy jest za głupi i za krótkie ręce ma żeby zdjąć stronę z darkwebu.
Ale wtedy taka strona cieszyłaby się znikomą popularnością, bo do jej odwiedzenia trzeba
Co gdyby umieścić kononopedie na prywatnym serwerze, tj fizycznym dysku który posiada prywatna osoba?


@DarkCloudsOverBobolatex: Pomijając że to nie chroniłoby przed pozwem, to Sdor (właściciel ostatniej kononopedii) jest oportunistyczną miękką kluchą i dąży do celu (monetyzacja projektu) po lini najmniejszego oporu. Po prostu przeliczył z tym co może - uwierz że on zdecydowanie wolałby się z Rudym poukładać, co zresztą robił już nie raz.
Tak w ramach ciekawostki, powiem, że typ