Wpis z mikrobloga

Bawi debata w anglojęzycznych mediach na temat dostępu do broni w Brazylii, szczególnie śmieszne są amerykańskie media, które przedstawiają brazylijskie prawo przez pryzmat swojego prawa, nie zważając na to, że nawet po zmianach w 2018 roku Brazylia ma bardziej restrykcyjne prawo niż większość krajów europejskich w tym polska.
W 2017 roku w bratki było 120 tys posiadaczy pozwolenia, teraz jest około 600 tys.

Prawicowe media starają się promować narrację, że wzrost ilości broni przyczynił się do spadku ilości zabójstw o 30% w ostatnich latach.
Jest to naprawdę mała ilość pozwoleń na 215 mln ludzi. Realnie patrząc nawet ma same liczby, ma to minimalny wpływ na bezpieczeństwo w kraju.

Lewicowe media starają się promować narracje, że wzrost ilości broni to szalone niebezpieczeństwo dla przesiąkniętej przestępczością z bronią Brazylia, kompletnie pomijając fakt jak nadal restrykcyjne są tam przepisy w tej kwestii i jak mało ludzi posiada tam legalnie broń.

Nowy prezydent Brazylii zakazał właśnie posiadania 9mm pistoletów argumentując to tym, że jest to techniczne zbyt zabójcza broń.
Jest to niczym innym jak zwykła polityczną/ideologiczną przepychanką, kiedy zrozumie się, że prawo w Brazylii było w sumie napisane dość logicznie i nie odbiegało zbytnio od europejskich standardów.
#bron #brazylia #usa