Wpis z mikrobloga

@ArchibaldDeweloperski: o #!$%@? jaka odklejka xD Narzekanie na ilość białych heteronormatywnych bohaterów w produkcji opartej na faktach, w trakcie lat 40' XX wieku xD Gdzie nauka i jakikolwiek postęp był popychany jedynie przez mężczyzn, istniała jeszcze segregacja rasowa w USA i miała się całkiem dobrze (dopiero po wojnie zaczęło się to zmieniać, pierwsza segregacja została zniesiona w '48, a ustawę o prawach obywatelskich uchwalono dopiero w '64), nie mówiąc o patriarchacie
@wrth: pewnie ogląda im się dokładnie tak samo jak skrajnym prawakom, którzy na każdą postać kobiety, która rozmawia o czymś innym niż faceci/czarnych/gejów, reagują skrzekiem, że to woke ideologia, którą próbuje w nich zaszczepić lewica i nie da się tego oglądać, nawet jeśli film niesie ponadczasową wartość albo jest po prostu dobrą i zabawną rozrywką
¯\(ツ)/¯
@ArchibaldDeweloperski: ten pej to troll, a wpis obstawiam, że jest kontrą do recenzji Barbie, którą wydał Ben Shapiro, jak i wielu im podobnych, płaczących, że uwaga w świecie BARBIE jest za dużo kobiet, a mężczyźni są słabymi postaciami xD Oczywistym jest, że Oppenheimer przedstawia jak wygladał świat w tamtych czasach i stara się wiernie to odzwierciedlić i jest arcykomicznym płakanie, ze brakuje czarnych i kobiet, które nie są kurami domowymi... Dokładnie
@wrth:

ciekawe jak to jest byc lewakiem, ogladac quality film i nie ogladac fabuly tylko szukac osob odmiennej rasy i trzeciofalowego feminizmu w kazdej scenie


Kisnąłem trochę czytając ten tekst, bo w sumie to można napisać to samo o prawakach, którzy nawet nie chcę poznać fabuły filmu gdzie jest jakaś czarnoskóra postać czy LGBT i od razu dają 1/10 xD

Problemem nie są lewacy czy prawacy, a wszyscy ludzie ze skrajnymi
@Murasame: szukanie feminizmu w firmie bedacym biografia vs komentowanie, ze jakas postac jest nieakuratna historycznie (vide Kleopatra u Netflixa)
@ArchibaldDeweloperski: ewidentny troll ale wykopek się nabierze
Swoją droga brakuje mi takiego wpisu z tego typu peja ale wyśmiewającego druga stronę barykady bo widziałem gdzieś jakiś komentarz, ze Oppenheimer jest antypolski bo w projekcje manhattan brał udział polski naukowiec (w sumie dwóch ale drugi to Żyd był xD) a w filmie nic o nim nie wspomniano