Załóżmy taką teoretyczną sytuację, że media informują jutro, że przyle... (@PonuryBatyskaf)

Załóżmy taką teoretyczną sytuację, że media informują jutro, że przylecieli kosmici. Nie mają złych zamiarów, a wręcz przeciwnie, chcą się podzielić swoją wiedzą, rozwiązać odwieczne problemy ludzkości. Mają lekarstwa na nasze choroby i potrafią zakończyć w sposób pokojowy wojny. Mają technologię darmowej energii i znają odpowiedzi na ostateczne pytania dręczące ludzkość od wieków.
Jednak jest jedno ale.
Obserwowali nas przez stulecia i wiedzą, że mamy w sobie pierwiastek destrukcji i że nie mogą się z nami swoimi osiągnięciami podzielić, bo użyjemy tego by się na wzajem pozabijać. Ewentualnie bardzo mała grupa ludzkości użyje tej wiedzy, by jeszcze bardziej kontrolować ludzkość, lub zarabiać na niej, mimo że w założeniu miała być darmowa i służyć rozwojowi całej ludzkości.

Kosmici proponują zatem deal, że oddadzą nam wszystkie swoje cuda i podzielą się wiedzą, ale to oni będą nami rządzić, tak aby wszystko było pod ich kontrolą. To nie będą złe rządy, będą po prostu w pewien sposób kontrolować nas, żebyśmy nie wyrządzili sobie nawzajem krzywdy. Krótko mówiąc mają dobre intencje.
Ludzie się zgadzają i przez kilka lat jest spokój.
Jednak po jakimś czasie...
Niezadowoleni ludzie organizują się bo: hurr- odebrali nam wolność, tak nie wolno, nie damy się kontrolować przez kosmitów- durr. Zaczyna się to co zawsze, czyli podziały i wojna domowa całej ludzkości między tymi którzy akceptują kontrolę przez obcych, bo w końcu jest spokój i żyje się dobrze i na buntowników, którzy chcą wywalczyć sobie tą słynną wolność i walczą z okupantem i kolaborantami.
Po tym przydługim wstępie pytanie brzmi:
Czy kolaborowałbyś z obcą cywilizacją przeciw ludzkości?
Zapraszam do dyskusji.
#ufo #ufonapowaznie #filozofia #socjologia #polityka #sciencefiction #pytanie