Wpis z mikrobloga

Mieszkamy z niebieskim od trzech miesięcy razem w mieszkaniu dwupokojowym, drugi pokój stoi wolny, robi za składzik i pokój gościnny jak ktoś przyjedzie przekimać.
Pisała dzisiaj koleżanka, że rozstała sie z chłopakiem, z który mieszka od X lat i pyta czy mogłaby się wprowadzić do nas do tego pokoju.
Z jednej strony spoko bo będzie łatwiej o kompana do planszówek czy na wyjście, z drugiej jednak boje się, że sporo stracimy na prywatności z trzecią osobą na kwadracie.

Co radzicie?

#kiciochpyta #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
  • 90
  • Odpowiedz
@JestemKolejnymRozowymPaskiem nie przyjmować, nawet na 2-3 tygodnie bo potem będzie was zwodzić że jeszcze 2-3 dni i tak w kółko. Tym bardziej jak zakończyła X letni związek, na bank będzie chciała się wyszaleć więc przygotujcie się na nocne wizytacje randomowych typów
  • Odpowiedz
jak można mieć w dwupokojowym mieszkaniu pokój wolny? w salonie na kanapie śpicie zamiast w sypialni na łóżku?


@frutson: XD a to w pokoju nie można mieć łóżka, tv i innych rzeczy? xD
  • Odpowiedz
@JestemKolejnymRozowymPaskiem
Wszystko zależy od tego jaką macie relacje z tą koleżanka. Powiedz jej od razu na wstępie, że spoko, ale na miesiąc max, pomożecie jej w tym trudnym czasie, ale ona ma ogarniać sobie już coś swojego, żebyście później nie zostali z takim współlokatorem na czas nieokreślony xd. Ja tutaj nie widzę żadnego odbijania chłopa, czy trójkątów, to jakieś #!$%@? projekcje wykopków, a wasz związek z facetem też trochę odzyje, bo mieszkanie
  • Odpowiedz
  • 4
@JestemKolejnymRozowymPaskiem tylko jeśli będzie miała twardy deadline na wyprowadzkę. O ile z samą koleżanką na chwilę ok, to jak się będziecie czuć jak za chwilę kogoś pozna i zacznie wam obcy chłop wpadać czasem na noc do domu?
  • Odpowiedz
@JestemKolejnymRozowymPaskiem max tydzień/dwa a po dłuższym czasie niech się normalnie dorzuca do rachunków bo będziecie mieć pasożyta, o niebieskiego to bym się nie bał, ale z kumpelą za ścianą będziecie musieli się pilnować jak z dzieckiem, czyli nie za głośno i jak już zaśnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@JestemKolejnymRozowymPaskiem: koleżanka szuka pokoju za pol-darmo? Jeśli chcesz jej pomóc to zaproponuj jej że może się wprowadzić na miesiąc za kwotę X ale chcecie generalnie mieszkać sami, więc musi sobie coś znaleźć. Mieszkanie ze znajomymi bardzo często psuje relacje bo okazuje się np. że za bardzo nie dbają o czystość czy imprezują czy wcale nie ma ochoty na planszówki z Tobą.
  • Odpowiedz
@JestemKolejnymRozowymPaskiem to musi być bait. Ja mieszkając we dwóch z synem ledwo się mieszczę w 3 pokojach a gdybym mieszkał jeszcze z moją różową to i 5 by było mało.

Co to za argumenty? Łatwiej o kompana do planszówek kosztem utraty swobody i prywatności w swoim domu?
  • Odpowiedz
@JestemKolejnymRozowymPaskiem normalnie ustal deadline, kwotę czynszu, i jeśli Ci pasuje ten kompromis żeby zrobić coś dobrego dla kogoś to śmiało. Miej na uwadze, że pewnie będzie cie wiele rzeczy irytować. Wszystko zależy od tego jaka jest osoba imo...
  • Odpowiedz
  • 32
dwupokojowe mieszkanie zazwyczaj odnosi się do 2 sypialni, nie uwzględniając pokoju gościnnego. 400 plusów lol


@Krzakol: W USA i UK - owszem, liczy się tylko sypialnie. A w reszcie świata (w tym niemalże całej Europie), pokój dzienny/salon/gościnny jest wliczany do X-pokojowego mieszkania.
  • Odpowiedz
pyta czy mogłaby się wprowadzić do nas do tego pokoju.


@JestemKolejnymRozowymPaskiem:
Będzie płacić? Jak nie to wiadomo, że nie ma mowy. Z drugiej strony wynajmowanie kolegom/rodzinie z doświadczenia wiem jak się kończy. Wejściem na głowę.
  • Odpowiedz
@Krzakol: Może idź na te swoje anglosaskie strony a nie startujesz ze swoją confidently incorrect wypowiedzią. Serio nigdy nie przeglądałeś otodom, albo stron deweloperów? Bo o kupnie mieszkania w Polsce to chyba nie mam co mówić xD
Deutsche wohnung mit vier zimmer będzie miał 4 pokoje, polskie mieszkanie z 3 pokojami będzie miało 3 pokoje, a angolski flat z 3 bedroom będzie miał 4 pokoje.
  • Odpowiedz