Aktywne Wpisy
vilnus +15
Studia czy dziewczyna?
Wraz z dziewczyną ciężko pracowaliśmy na dostanie się na wymarzone studia. Przyszły wyniki, wszystko pięknie, ale rzeczywistość zweryfikowała reakcja jej rodziców. Wcześniej naszym wspólnym celem był Wrocław, oboje jesteśmy z Olsztyna. Jej rodzice z kolei zabronili jej wyjeżdżać na studia - mówią, że mają mieszkanie w Olsztynie, kierunek ten sam, to po co ma celować gdzie indziej.
Dziewczyna zakłada, że skoro nie ma już wiele nadziei na naszą wspólną
Wraz z dziewczyną ciężko pracowaliśmy na dostanie się na wymarzone studia. Przyszły wyniki, wszystko pięknie, ale rzeczywistość zweryfikowała reakcja jej rodziców. Wcześniej naszym wspólnym celem był Wrocław, oboje jesteśmy z Olsztyna. Jej rodzice z kolei zabronili jej wyjeżdżać na studia - mówią, że mają mieszkanie w Olsztynie, kierunek ten sam, to po co ma celować gdzie indziej.
Dziewczyna zakłada, że skoro nie ma już wiele nadziei na naszą wspólną
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/mickpl_54ae0a4298,q60.jpg)
mickpl +12
W gospodarce dzieją się rzeczy niestworzone.
Weźmy takie mieszkanie za bańkę i porównajmy z lokatą na 8%.
[ rysuje flamastrem na ścianie ]
Po podatku Belki z lokaty będzie na miesiąc 65k / 12. Czyli miesięcznie musisz mieć 5400 zysku z najmu netto, bez żadnych przestojów i niezapowiedzianych wydatków, już po podatkach, aby kurnikiem inwestycyjnym pokonać lokatę.
Lokata > Kurnik inwestycyjny za bańkę
#nieruchomosci #ekonomia #gospodarka #oszczedzanie
Weźmy takie mieszkanie za bańkę i porównajmy z lokatą na 8%.
[ rysuje flamastrem na ścianie ]
Po podatku Belki z lokaty będzie na miesiąc 65k / 12. Czyli miesięcznie musisz mieć 5400 zysku z najmu netto, bez żadnych przestojów i niezapowiedzianych wydatków, już po podatkach, aby kurnikiem inwestycyjnym pokonać lokatę.
Lokata > Kurnik inwestycyjny za bańkę
#nieruchomosci #ekonomia #gospodarka #oszczedzanie
#oswiadczeniezdupy
@Duszeczek: kurde, gdybys tylko mogl byc dorosly jakies i zapewnic sobie cokolwiek samodzielnie XDDDD
W każdym wątku antynatalistycznym udowadniasz, że można mieć 160IQ i sukcesy w życiu, a pomimo tego być matołem.
Mam spore doświadczenie w byciu matołem samemu dlatego łatwo rozpoznaję kogoś z własnego rodzaju. A tak serio to często widzę Twoje komentarze i na ogół sprawiasz wrażenie łebskiego gościa, który sporo wie i potrafi.
I nagle trafia się wątek antynatalistyczny w którym wykazujesz się znikomą empatią (cecha charakterystyczna ludzi z IQ tak wysokim, że ocierają się o autyzm) albo cynizmem - wykorzystujesz go jako okazję do przyflexowania. W pierwszym przypadku
Mam empatię tylko wybiórcza. Nie empatyzuje ze wszystkimi i
@programista15cm:
Zrozumiałem Cię tak, że podważasz jego założenia na podstawie swojego udanego życia.
Ale kiedy dodałeś więcej szczegółów wychodzi, że sam jesteś rodzajem antynatalisty/childfree (z dowolnych pobudek - efekt jest ten sam), tylko takim, który nie lubi kiedy niekompetentni ludzie wciskają Ci jakąś ideologię.
Ja dla odmiany jestem antynatalistą, który ma dziecko (i pewnie na jednym się nie skończy) i nie propaguję ani
To na czym dla Ciebie polega antynatalizm?
Dla mnie to wyglada tak, ze czesc osob na wykopie ma gleboki uraz do zycia i chcialo by przed takim traumatycznym zyciem uchronic nastepne dzieci? Jakby te osoby neguja, ze cala masa ludzi ma inne, udane zycie.
Jest tez na pewno inna czesci antynatalistow, ktorzy
@programista15cm:
Rodzicielstwo to podjęcie zakładu, który się zawsze przegrywa na którymś etapie. Granie przeciwko rynkowi i prawom fizyki. Nie chce mi się rozpisywać, ale świadome podjęcie tej decyzji uważam za niemoralne. I z własnej obserwacji widzę, że problem zaczyna się zaraz po urodzeniu - noworodek spędza łącznie kilka tygodni-miesięcy na darciu się w niebogłosy z bólu, głodu, czy frustracji innych potrzeb. Rodzice otumanieni hormonami
@Jin: no wlasnie szkoda, bo to chyba jest kluczowe.
@Jin: to jego jedyna dostepna metoda komunikacji.
@Jin: ale noworodek przezywa tez mase innych emocji, radosci, szczescia, wzruszenia... Zwlaszcza gdy widzi matke, gdy ona go przytula...
Inni ludzie sa zdolni przezywac szczescie i nie potrzebuja do tego niewiadomo czego.
Rozumiem wasz tok myslenia, szanuje wasze podejscie, ale czy antynatalizm polega na tym ze wpychacie te ideologie innym? Czy na czym? Bo nie czaje
@programista15cm:
Ja akurat nie. I w sumie nie wiem, czy to jest jakiś większy ruch, czy tylko kilka osób, które głośno o tym krzyczą - możliwe, że to drugie. Coś jak z weganami na początku, albo PETA. Grupy ludzi, którzy uznali, że odkryli prawdę objawioną i muszą o tym wszem i wobec oznajmiać również agresywnymi metodami i przez to wydaje