Wpis z mikrobloga

Wagner oddelegowany na „ćwiczenia” 4 km od granicy z Polską, putin wygłaszający tyradę o Polsce, kartofel nagle jedzie do Petersburga na spotkanie, coraz więcej puzzli się łączy, przypomina to czasy na krótko przed Ukrainą

#wojna #rosja #bialorus #polska #ukraina
  • 84
  • Odpowiedz
@mial85: ty trolujesz, czy tak na serio? Gościu, kartofel jest jeszcze większym obsrańcem od putina. W życiu by nie odwalił takiej akcji bo doskonale zdaje sobie sprawę, że po tygodniu by już go nie było.
  • Odpowiedz
  • 13
Zamach na arcyksiecia Ferdynanda.


@oydamoydam: Przecież to jest dosłownie zupełnie przeciwna sytuacja. W 1914 miałeś dwa wielkie bloki gotujące się do wojny, a w 2023 masz sytuację, kiedy z jednej strony Rosjanie ogłaszają naście "czerwonych linii" na tydzień, a po ich przekroczeniu przez Zachód nie robią nic, a z drugiej ten Zachód, który długimi miesiącami zbiera się do wysłania na Ukrainę każdego nowego sprzętu, żeby przypadkiem Rosjan jakoś nagle nie
  • Odpowiedz
  • 0
@peszek_leszek ale dlaczego NATO miałoby wspierać Polskę jeśli do żadnego ataku nie dojdzie? A to że białoruska propaganda od dawna szerzy jakieś bzdury o ataku ze strony Polski to wiadomo nie od dziś i co z tego? Zwykle polityczne narzędzie Łukaszenki, ale na homo sovieticusów działa doskonale bo im się nie mieści w głowie że my sramy na te bieda ziemię i podbojami to się państwa rozwijało w średniowieczu
  • Odpowiedz
  • 0
@peszek_leszek: Uciekaj dziewczyno z tego Podlasia, przecież jak to wszystko yebnie to Podlasie będzie przeorane tak jak teraz te wszystkie tereny Ukrainy gdzie przebiega linia frontu, kamień na kamieniu nie zostanie, jak już musisz siedzieć w Polsce to chociaż jedź gdzieś na zachód
  • Odpowiedz
@mial85:

ukryją go gdzieś w Petersburgu czy coś i nic mu nic nie zrobi

To jest dyktator żądny władzy. Nie ma opcji, żeby to poświęcił dla ukrywania się po kątach. Nie będzie żadnego ataku z Białorusi.
  • Odpowiedz
Przecież to jest dosłownie zupełnie przeciwna sytuacja. W 1914 miałeś dwa wielkie bloki gotujące się do wojny,


@JPRW: Wtedy system wzajemnych sojuszu doprowadził do wojny. I może tego nie dostrzegamy tak jak nie dostrzegali wówczas ludzie mamy powody do konfrontacji.

W sumie teraz w Euroazji też mamy taki system sojuszy i dwa bloki.

"28 lipca Austro-Węgry wypowiedziały wojnę Serbii i w tym momencie zaczęła działać „zasada domina”, wywołana skomplikowanym systemem
  • Odpowiedz
@mial85 Też coś mi zaczyna się układać, bo za dużo zaczyna się wspominać a już Covid nauczył mnie, że jak media o czymś wspominają to doskonale wiedzą, że tak będzie tylko ukradkiem nas do tego przygotowują

Ja osobiście nie spodziewałbym się raczej typowej wojny tylko dojdzie do jakiegoś mikrokonfliktu/prowokacji, co zostanie zgonione na Wagnerowców. Ogólnie mój kolega od 2 miesięcy jest żołnierzem zawodowym i był przez 2 tygodnie przy stawianiu ogrodzenia
  • Odpowiedz
i podbojami to się państwa rozwijało w średniowieczu


@Joii: dokładnie. Ja nie wiem jak całe narody mogą sie jarac siłą, ewentualnymi podbojami czy wywoływaniem strachu.
  • Odpowiedz
  • 0
@VAPORUMBAN: uwierzyłeś w ukraińską propagandę sukcesu, skoro ruscy zwożą tylko sprzęt muzealny i wgl są tacy słabi i beznadziejni, to dlaczego Ukraińcy wyposażeni w sprzęt z zachodu nie mogą sie przebić przez ich linie obrony?
  • Odpowiedz
@oydamoydam: Wtedy wszyscy chcieli wojny. Zarówno elity jak i nawet społeczeństwa - deklaracje wejścia do konfliktu spotykały się z entuzjazmem tłumów. Teraz wojny nie chce dosłownie nikt. Ani najbardziej jastrzębie jastrzębie w Waszyngtonie, ani kremlowska wierchuszka, ani zwykły John z Boulder, Kolorado, ani Żenia z Saratowa.
A współczesny system sojuszy działa wręcz hamująco, bo daje niemal 100% gwarancji, że gdyby nawet jakiś wariat doszedł do władzy w Warszawie, Wilnie, Rydze
  • Odpowiedz