Wpis z mikrobloga

Pytanie, czy ktoś miał podobnie. Słabiej słyszę na lewe ucho, mniej więcej o połowę, tak jakbym miał przytkane. Słyszę delikatny pisk, oprócz tego odgłos jakby płynęła woda, bardziej pompa wodna lub wiatr, pewnie przepływ krwi. Wyczuwam lekki dyskomfort, jakby coś tam siedziało, trudno to ocenić. To, że gorzej słyszę na lewe ucho, poznaję dopiero słuchawkami lub jak mam głośniki blisko siebie. Trwa to już drugi tydzień. Początkowo myślałem, że infekcja, bo odkąd wróciłem z zagranicy, to cały czas jestem słaby.

Czynniki ryzyka:

1. Lot samolotem - zmiany ciśnienia, tam też przez godzinę używałem słuchawek zamkniętych (duży wtedy był dyskomfort)

2. Intensywny wysiłek fizyczny (maraton) w upale po 2h snu - duże odwodnienie, wysokie ciśnienie w układzie krwionośnym

3. Mogłem samemu uszkodzić błonę paznokciem (tak sobie przypominam, że grzebałem w uchu i ostro zajechałem)

4. Wycieczka jeepami w górach, gdzie konkretnie mi przewiało łeb

5. Przypominam sobie też, że po maratonie pojechałem nad jezioro i tam miałem uczucie, że mi coś wleciało, ale niczego nie wyjąłem, więc coś mogło tam pęknąć.

Które czynniki można od razu skreślić?

Tak, wiem, mam iść do lekarza. Pytanie, co lekarz będzie mi robił i jak się taka wizyta może skończyć.

Chciałbym jednak poznać wasze relacje, jeśli mieliście podobnie, to przynajmniej nastawię odpowiednio przed wizytą.

#laryngologia #laryngolog #ucho #zdrowie #lekarz #przegryw
  • 13
  • Odpowiedz
@BebzonJalowiec: u mnie mija właśnie 2 tygodnie od powrotu z zagranicy, więc problem istnieje od 2 do 3 tygodni - a możesz napisać więcej szczegółów (jak nie chcesz publicznie, to na priv)?

na necie nic konkretnego nie da się znaleźć poza tym, że idź do lekarza jak najszybciej albo zostanie to na stałe

w poniedziałek do kogoś prywatnie pójdę, ale zdaje się, że może być za późno
  • Odpowiedz
@BebzonJalowiec: Czyli nie masz konkretnego rozpoznania? Z opisu w necie może to być ciało obce (w sumie to by pasowało, jeśli mi coś faktycznie wleciało), a jak nie, to pewnie coś z układem krwionośnym. Termin do lekarza dopiero w czwartek.
  • Odpowiedz
@BebzonJalowiec: Przed chwilą ucho samo się odetkało, ale niezupełnie. Trwało to kilkanaście sekund. Wciąż słyszę pisk i mam uczucie, że coś tam siedzi. Teraz znalazłem jeszcze o urazie ciśnieniowym i to może być to. W każdym razie, nawet jeśli objawy ustąpią całkowicie, pewnie i tak nie będę odwoływał wizyty i niech lekarz zajrzy.

Gorzej jak będzie chciał mi zajrzeć do nosa... nie wiem, czy to zniosę.
  • Odpowiedz