Aktywne Wpisy
owocliczi +1006
Zachęcam do obserwowania nowego tagu, gdzie będą wyjaśniani frajerzy z MLM.
Moim ulubionym frajerem z MLM jest Lewicki. Jeździ tanimi liniami lotniczymi na najtańsze wakacje, wynajmuja łódkę na kilka osób i wrzuca na media, że to PRYWATNY JACHT xD
Na strefie bezclowej na lotniskach uwielbia sobie robić zdjęcia z drogimi alkoholami, na które go nie stać.
Chwali się zarobkami rzędu 2 mln złotych rocznie, nie ma żadnej działalności ani nie jest w
Moim ulubionym frajerem z MLM jest Lewicki. Jeździ tanimi liniami lotniczymi na najtańsze wakacje, wynajmuja łódkę na kilka osób i wrzuca na media, że to PRYWATNY JACHT xD
Na strefie bezclowej na lotniskach uwielbia sobie robić zdjęcia z drogimi alkoholami, na które go nie stać.
Chwali się zarobkami rzędu 2 mln złotych rocznie, nie ma żadnej działalności ani nie jest w
tyrytyty +157
O ŻESZ #!$%@?
miałem nie wrzucać już gifów na wykop bo usuwajo ale to jest warte założenia 5 konta na streamable xDDDDDDDDDDDD
#golgif #mecz #ekstraklasa #dolnoslaskitygrys
miałem nie wrzucać już gifów na wykop bo usuwajo ale to jest warte założenia 5 konta na streamable xDDDDDDDDDDDD
#golgif #mecz #ekstraklasa #dolnoslaskitygrys
#peretti #krakow #wypadek
hm... niektórzy chcą nie przeżyć? i wykonują ryzykowne działania?
@Mutare_mundi: w ryzykownych dzialaniach nie ma nic zlego jezeli nie cierpią na tym osoby postronne, można se skoczyć na bungee, albo coś ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@marv0lo: oczywiście nie mogło zabraknąć wypowiedzi z poczuciem wyższości, "wow ja to jestem ktoś wiencej niż ty zwykły robaku, co chce tylko przeżyć" (
@DJ_QBC: No tak powinienem napisać nadmiernie ryzykowne (oczywiście pełna zgoda, z tymi postronnymi), w sumie żle zaakcentowałem bo chodziło mi, że nie chcą tylko go przeżyć jeżeli takie (nadmiernie ryzykowane) działania wykonują.
Mogę grać też w rosyjką ruletkę i popierać takie przeżywania
jednak wieśniak zawsze będzie wieśniakiem, skoro ,,więcej niż przeżycie" to #!$%@? autem po nachlaniu się.
Dobra książka, film, podcast, jakieś kreatywne hobby, sport, podróże... eee, nuda.
Nachlać się wódy do 2 promili i #!$%@?ć 200 po mieście, to jest życie!
zupełnie nie licząc się z bezpieczeństwem swoim, pasażerów, czy osób postronnych. Ba, nawet nie licząc się z własną rodziną, czy znajomymi, którzy będą opłakiwać utratę gamonia.
Swoją droga ciekawe, czy rodzina pasażerów (zapewne podobne dzbany jak Patryk i podobnie wstawieni) też kierowcę opłakuje, czy ma jednak żal, ze im dzieci / rodzeństwo zabił.