[qwertypiotr]

#psychologia #problem #zalesie
#psychiatria
Hej. Mam bardzo duży problem z matką, long story short nienawidzi mojej żony, ostatnio oskarżyła ja o kradzież pieniędzy z portfela mojego zmarłego taty... jest dramat, chce by zaczęła się leczyć ale stwierdzila ze pójdzie na terapię jeżeli bezstrony lekarz zbada zarówno mnie jak i ja i stwierdzi kto jest chory i kto potrzebuje pomocy, czy macie jakiegos psychiatrę w warszawie albo woj Mazowieckim kto byłby wstanie takie badanie wykonać? Nie wiem w ogóle jak podejść do tematu...

[Musze_wygrac_zycie]

@qwertypiotr: To może niech nie ma kontaktu z Twoją żoną?

[qwertypiotr]

@Musze_wygrac_zycie dzięki za rade, ale nie takie pytanie padło w tym wpisie

[Musze_wygrac_zycie]

@qwertypiotr: Nie lubi jej to nie lubi, a Ty chcesz, żeby jej mózg zlasowano lekami.

[saviola7]

w warszawie albo woj Mazowieckim

@qwertypiotr: ( ಠ_ಠ)

[qwertypiotr]

@saviola7 czepiać się musisz akurat takich drobnostek? pisane na szybko, pod wpływem emocji

[qwertypiotr]

@Musze_wygrac_zycie chce by moja mama zaczęła się leczyć, nie chce stracić z nia kontaktu, ale skoro posuwa się do takich ruchów to muszę jakoś działać

[Musze_wygrac_zycie]

@qwertypiotr: Strać z nią kontakt.

[Tryt_on]

@qwertypiotr: Jej stan psychiczny faktycznie jest tak zły, że sama nie jest w stanie umówić się na wizytę u psychiatry? Bo mnie to wygląda na klasyczny szantaż i przerzucenie na ciebie odpowiedzialności. Jak tą sytuację ocenia twoja żona?

[qwertypiotr]

@Tryt_on bardzo źle, ma to bardzo zły wpływ na nią... jednak to moja matka, pewnie powinienem przestać utrzymywać z nia kontakt, ale sumienie mi na to nie pozwala, chociaż i tak jestem traktowany jak syn marnotrawny bo stoję murem za żona a nie za matka...

[qwertypiotr]

@Tryt_on chce jej pomóc, a w inny sposób niż propozycja leczenia nie przychodzi mi do głowy... ale żeby podjęła się leczenia to obydwoje musimy się zdiagnozować

[heniek_8]

@qwertypiotr: ty idź na jakąś psychoanalizę niezależnie od tego czy matka pójdzie

z tego co opisujesz, to masz #!$%@?ętą (przepraszam) matkę i jesteś wkręcony w jakiś chory system

tobie nie jest potrzebne to żeby zaprowadzić matkę do jakiegoś lekarza a potem triumfować nad nią że jednak ona ma #!$%@? we łbie

tobie jest potrzebne zdobycie umiejętności wyjścia z tego układu niezależnie co zrobi matka

a jeżeli masz w porządku żonę, to

[qwertypiotr]

@heniek_8 masz rację, nie jesteś pierwsza osoba która tak twierdzi, mam problem by się odciąć ale coraz bliżej jestem podjęcia tej decyzji... wydaje się być jedyna słuszna

[Tryt_on]

@qwertypiotr: Miras nie ma terapii na bycie wredną osobą. Jak to sobie zresztą wyobrażasz, że dostanie jakieś tabsy i będzie do rany przyłóż matką?
Nie musisz też całkiem się odcinać, wystarczy nieco rozluźnić kontakty na początek. odwiedzaj rzadziej, dzwon rzadziej, jeśli musisz się spotkać to rób to na neutralnym gruncie. np zaproś ją do lokalu na obiad i obserwuj jak "przy ludziach" będzie się zachowywać. Będzie wredna czy zachowa pozory i