Wpis z mikrobloga

Czemu toalety są oddzielne dla kobiet i facetów a sauny mamy wspólne? Dodatkowo w toalecie jesteśmy w ubraniach i tylko umywalki są razem. W saunie siedzi się nago wspólnie ze wszystkimi w 1 małym pomieszczeniu. Może ktoś mi to jakoś logicznie wytłumaczyć prostym językiem?

W saunie byłam raptem z 5 razy, ale zawsze owinięta w ręcznik. Nie wyobrażam sobie tak siedzieć goła z obcymi facetami, dlatego chodzę tylko tam gdzie można w ręczniku albo kostiumie kąpielowym.

#sauna #pytaniedoeksperta
  • 15
Czemu toalety są oddzielne dla kobiet i facetów


@WielkiNos: poczytaj rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Konkretnie parafraf 84.

Od razu powiem, że dla saun nie ma takiego przepisu więc nie ma obowiązku budowy saun osobnych dla mężczyzn i kobiet co jednak nie oznacza, że takich w Polsce nie ma bo też są
  • 0
kostiumu sie nie zakłada do sauny bo parują wszelkie syfy z niego. jak sie wstydzisz to zostan w domu bo sauna nie jest dla ciebie


@Nester86 no i nie chodzę. Byłam tylko te kilka razy sprawdzić. Po kilka minut, więc jeszcze nie zdążyło za wiele wyparować.
  • 0
poczytaj rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Konkretnie parafraf 84.


Od razu powiem, że dla saun nie ma takiego przepisu więc nie ma obowiązku budowy saun osobnych dla mężczyzn i kobiet co jednak nie oznacza, że takich w Polsce nie ma bo też są


@ZdeformowanyKreciRyj Znam rozporządzenie, ale bardziej mi chodziło o społeczny punkt widzenia.
chodziło o społeczny punkt widzenia


@WielkiNos: to ze społecznego punktu widzenia jak dla mnie toalety także mogłyby być wspólne, patrząc po tym, że w przypadku dużych kolejek do damskiej, kobiety nie mają w większości żadnych oporów żeby korzystać z męskiej to pewnie nie jestem odosobniony w poglądach
  • 1
w przypadku dużych kolejek do damskiej, kobiety nie mają w większości żadnych oporów żeby korzystać z męskiej to pewnie nie jestem odosobniony w poglądach


@ZdeformowanyKreciRyj ja kiedyś na studiach poszłam z koleżanką do męskiej toalety, bo w naszej nie było mydła. Jak wyszłyśmy zobaczyła nas sprzątaczka i krzyczała do drugiej: one już całkiem powariowały! jakby nie wiadomo co się stało.
@WielkiNos: Kostiumu nie polecam, jak już musisz się zakryć to zdecydowanie lepiej ręcznikiem. Ja tam bardzo doceniam sauny, za to że są miejscami, gdzie mam względem okrycia wierzchniego totalny luz i mogę się wyłożyć jak chce i mieć w nosie kto i gdzie mnie ogląda. Polecam takie podejście, łatwiej się żyje i może pomóc zbudować jakiś dystans do niedoskonałości własnego ciała.

A toalety nie wiem, pewnie jakieś regulacje prawne. Dla mnie
Czemu toalety są oddzielne dla kobiet i facetów a sauny mamy wspólne?


@WielkiNos: chory pomysł nowoczesnych czasów, jak i koedukacyjne szkoły. Kiedyś były i osobne szkoły męskie i damskie oraz łaźnie.
@WielkiNos: to zależy od saun. Na siłowni zwykle są osobno w szatniach. A w saunariach razem, bo są to obiekty do tego przeznaczone. Tak samo nie masz osobnych siłowni, osobnych basenów, osobnych hal sportowych.

Jeszcze jedno. Do kabiny raczej wchodzisz sama, nie? To tylko pokazuje, jak durne są twoje argumenty i przemyślenia.