Aktywne Wpisy
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
#tinder Mirki idę dzisiaj na kawę z dziewczyną z którą spotykałem się od końcówki października. Spotykaliśmy się do ubiegłej soboty. Kilka razy u mnie spała, wspólnie gotowaliśmy, mieliśmy plany na jakieś wyjazdy itd. Seks wszystko było git, ale w tamtym tygodniu była jakaś dziwna i kręciła. Nie podała powodu dla którego chce zakończyć relacje i dzisiaj może się to wydarzy. Dziewczyna w trakcie rozwodu, ma bombelka. W moim typie choć kilka kg
przez to że nie znamy przyczyn początku wszechświata nie możemy skutecznie odpowiedzieć sobie na pytanie o cel życia.
Może początkiem był przypadek, może jest istota wyższa, może żyjemy w symulacji? w zależności od odpowiedzi cel życia byłby każdorazowo inny.
To tak jakby samemu będąc zagubionym w lesie ściągać do tego lasu inne osoby aby błądziły razem z nim..
#antynatalizm
Bez względu na przyczynę powstania jeśli w ogóle jakaś jest, czy jest to symulacja podstawy antynatalizmu mają zastosowanie ze względu na właściwości rzeczywistości.
Tworzenie gwiazd i czarnych dziur jeszcze można sobie wyobrazić, ale z kontrolowaniem bym się nie zapędzał.
Jeśli już to stworzenia nowej świadomości od podstaw, nie pseudoAI, która jest teraz, natomiast nie ma
Jeśli chodzi o połączenie mózgu z maszyną, to bardziej od strony technicznej. AI tutaj nie jest potrzebne. Mózg do pracy spala kalorie, nieefektywne jedzenie musi zostać zastąpione elektrycznością jako paliwo. Wadliwa, nieprecyzyjna i ograniczona pamięć ludzka musi działać jak dysk w kompie. Coś jak pamięć absolutna( kilka osób
@inkill: Chodzi o to, że mięsno-tłuszczowy mózg nie obsłuży tego, podłączenie do neuralinka itp nie pomoże, zagotuje się i zatopi w toksynach metabolicznych. Jedyna samoświadoma initeligentna AI może być stworzona od podstaw w niedostępnej jeszcze, jeśli w ogóle technologii.
to tak jak byś powiedział 800 000 lat temu że życie bez ognia jest bez sensu i nie warte aby ludzkość istniała. i uwaga, ktoś potem "odkrył" ogień i jak go rozpalać i życie stało się prostsze
To wymagałoby takiego zrozumienia, może w ogóle nie możliwego do osiągnięcia, że równie dobrze możnaby to zbudować od podstaw.
Życie nie ma żadnego celu, po prostu dzieje się. Transfer (a właściwie to powielenie) DNA może nastąpić tylko np. poprzez pączkowanie, ani ja ani ty nie przekażesz swoich genów "dalej" poprzez rozmnażanie płciowe, zresztą kto przy zdrowych zmysłach chciałby "w tym uczestniczyć".
Dlatego lepiej zapytać dlaczego żyjemy, niż po co:D
To są skutki, konieczność zaspokajania narzuconych potrzeb.
Dokładnie, z powodu zadziałania bezmózgich sił fizycznych, w celu żadnym.
czy może użyć wszystkich swoich predyspozycji, by złapać ten świat za mordę i zobaczyć gdzie są limity bez względu na konsekwencje?
samobój też jest ciekawą opcją, bo daje cień szansy na reinkarnację, kolejny etap bądź spotkania jakiegoś bytu. W najgorszym przypadku po prostu kończy tutejszą marną egzystencję
Możesz próbować.
Nie wierzę w to, kolejny wymysł.