Wpis z mikrobloga

Widzę, że agencja agencji nierówna...
W poprzedniej agencji można było liczyć tak 10 euro na czysto za godzinę. Więc jak było 40h równe to na spokojnie 400 euro w tygodniu wleciało. Jak zrobiłem raz 42,5h to miałem 460 euro nawet. Przy stawce 13,40 z hakiem
Teraz w nowej agencji w pierwszym tygodniu 4 dni przepracowane, czyli 28h. Stawka podobna, też koło 13,40 brutto. Tygodniówka 220 euro. Kiepsko ;/
#holandia #pieniadze #pracazagranica
  • 16
  • Odpowiedz
  • 0
@Berkel_88: zastanawiam się czy siedzieć tu czy szukać czegoś innego. Z jednej strony przydała by się większa kasa. Z drugiej, marzy mi się stabilność..
  • Odpowiedz
  • 0
@gr4p3: 28h było pierwszego tygodnia, gdzie w środku tygodnia zacząłem. Normalnie jest od poniedziałku do soboty, 42h czyli jakieś 419 euro
  • Odpowiedz
@viciu03: południe obfite jest w farmy produkcyjne. Załap się na dojarza na farmie z kozami mlecznymi i masz zapewnione trzy rzeczy: kasa, godziny, stabilność.
Ewentualnie Oss i jakąś produkcja ale też możesz różnie trafic
  • Odpowiedz
@viciu03: Ale to są jakieś niepojęte rzeczy co piszesz. Płacisz za coś agencji, za pokój czy inne mieszkanie, ubezpieczenie zdrowotne? Jeśli nie, to niemożliwe, żebyś tak mało dostawał. Masz określoną stawkę i nie powinno mieć żadnego znaczenia dla jakiej agencji pracujesz, bo oni od tej stawki odprowadzają określone przepisami podatki. Ja przy stawce 12,99 brutto dostaje za 40 godzin łącznie 482 euro, odjąć 2,94 dziennie za dojazdy, to wychodzi 467
  • Odpowiedz
@viciu03: Planujesz dłużej zostać w Holandii? Jeśli tak, to warto znaleźć coś do wynajmowania samemu z meldunkiem, ale wiem, że to niełatwe. Wtedy masz prawo do dodatków (toeslag) za wynajem i za ubezpieczenie zdrowotne. W moim przypadku, ja płacę za takie mikrostudio 640 euro (razem z mediami), dostaje 110 dodatku, za ubezpieczenie płacę 151, dodatek 140 (wszystko liczone miesięcznie).
A jak naprawdę na długo planujesz zostać (i masz meldunek), to
  • Odpowiedz
  • 1
@stivenus: niee, wiesz, ja tu tylko żeby sobie poduchę finansową zbudować jestem. Posiedzę rok, max półtora i zwijam się do Polski tam coś wynajmować. A słyszałem, że w Holandii nie opłaca się bawić w wynajmy jeśli zamierza się siedzieć dwa lata lub mniej. Powyżej już ponoć ma to jakiś sens. Dlatego ja raczej wolę trzymać się agencji, znieść ten czas i uciekać.
Jeśli rzeczywiście będzie lipa z kasą i za
  • Odpowiedz
@viciu03 A wcześniej w jakiej agencji byłeś ? Wiesz, to nie od agencji zależy liczba godzin, tylko od pracodawcy, oni tylko ludzi wysyłają do pracy, więc nawet w jednej agencji może być różnie, tak samo z biurem lokalnym w NL, zależy na kogo trafisz
  • Odpowiedz
A słyszałem, że w Holandii nie opłaca się bawić w wynajmy jeśli zamierza się siedzieć dwa lata lub mniej. Powyżej już ponoć ma to jakiś sens.


@viciu03: To zależy czy znajdziesz coś w rozsądnej cenie, a to może nie być łatwe, ceny są wysokie, ofert mało w porównaniu do zapotrzebowania, osobom pracującym przez agencje najtrudniej coś dostać, wynajmujący preferują osoby z bezpośrednim kontraktem z firmą i jeszcze najlepiej, żeby to był vast contract. Tobie wychodzi wynajem i ubezpieczenie razem około 600 euro za miesiąc, mi 790. Ale mam łącznie 250 dodatku miesięcznie i jak to sobie odejmę, to wychodzi 540 euro. A ten dodatek dostajesz praktycznie od ręki mając meldunek, załatwiając to przez internet. Jeszcze mógłbym to o 25 euro obniżyć, gdybym wziął najniższy wariant ubezpieczenia. Dochodzi jeszcze w moim przypadku 400 euro opłaty rocznej, w której jest podatek chyba od gruntu, opłata za wywóz śmieci i za ścieki, średnio na miesiąc daje to 33 euro.
Tyle że jak mieszkasz na mieszkaniu agencyjnym, to im bardziej zależy na tym, żebyś miał pracę. Ale z drugiej strony nie każda agencja oferuje zakwaterowanie, więc wynajmując samemu, masz możliwość skorzystania też z takich agencji.

Jeszcze taka rzecz ważna, że ten dodatek do wynajmu nie należy się, jeśli wynajmuje się pokój, z reguły też nie ma możliwości meldunku na pokoju. Wysokość dodatku jest zależna od zarobków rocznych, które sam musisz oszacować i podać na stronie. Jeśli na koniec roku wyjdzie jakaś różnica, to albo będziesz musiał część zwrócić, albo dostaniesz jeszcze coś dodatkowo. Ale też w każdej chwili w ciągu roku możesz tę kwotę poprawić i na bieżąco skorygują wysokość dodatku. Możesz tak naprawdę tę kwotę podać "jakąkolwiek", ja podają ją taką, żebym na pewno jej nie przekroczył. I po podsumowaniu poprzedniego roku, dostałem jeszcze dodatkowo
  • Odpowiedz
  • 0
@stivenus: tak, póki co chyba po prostu sobie odpuszczę wynajem. Tym bardziej, że nie mam prawa jazdy co też jest utrudnieniem, bo nie zawsze znajdziesz taką lokalizację żeby do pracy móc sobie rowerem dojechać.
Póki co zależy mi na tym, żeby znaleźć coś stałego. Wiesz, siedzę tu miesiąc, jest to moje czwarte zakwaterowanie, druga agencja i trzecia firma. A zapowiada się, że jeszcze trzeba będzie zmieniać... Jeśli tak to będzie
  • Odpowiedz