Wpis z mikrobloga

jak to w końcu jest z tymi kaloriami z alkoholu? w teorii jeden browar to jakieś 250 kcal, czyli 4 piwa to niby 1000, a kieliszek czystej wódy to 60 kcal. WEDŁUG MNIE to tych kalorii nie należy traktować tak jak z normalnego jedzenia, z piwa jest trochę cukru, a za resztę kaloryczności odpowiada alkohol, który to WEDŁUG MNIE nie odkłada się ani jako tłuszcz ani organizm nie zmienia tego za energię

skąd brzuch piwny? ano stąd, że pijąc browarki zawsze #!$%@? się paczkę, ewentualnie 3 czipsów, po chlaniu wódy trzeba koniecznie opędzlować pysznego kebsika. nie mówiąc o tym ile przeciętny janusz żre kiełbas, kabanosów czy innego tłustego jedzenia pod piwo

podsumowując najlepiej nie pić w ogóle dla diety, aczkolwiek uważam, że brzuch piwny nie bierze się od piwa xD

#mikrokoksy #silownia #dieta #alkohol
yahoomlody - jak to w końcu jest z tymi kaloriami z alkoholu? w teorii jeden browar t...

źródło: comment_3KxiJdouN1tuQ8q4ImaOSVMxsqAFtnpY

Pobierz
  • 33
  • Odpowiedz
@yahoomlody: Organizm nie potrafi odkładać alkoholu jako tłuszcz to prawda, ale skąd teoria że nie potrafi wykorzystać go jako energii?

Jeżeli wypijesz 100 kcal w postaci wódki jeżeli nic nie jadłeś to organizm wykorzysta te 100 kcal do podtrzymania funkcji organizmu a zatrzyma pobór energii z tkanki tłuszczowej.
  • Odpowiedz
  • 1
@Pan_Szeryf: no dobra, ale taka benzyna albo drewno też jest kaloryczne. jak wypijesz butelkę benzyny albo pogryziesz patyki to organizm coś z tego wyciągnie czy jednak to będzie trucizna do wydalenia?
  • Odpowiedz
  • 1
@Pan_Szeryf: no właśnie odróżniam, dlatego mówię, że co innego energia ze snickersa, a co innego energia z benzyny i ja energię alkoholu etylowego porównuję do energii z benzyny
  • Odpowiedz
WEDŁUG MNIE to tych kalorii nie należy traktować tak jak z normalnego jedzenia


@yahoomlody: masz rację, należy te kalorie traktować gorzej bo alkohol jest trucizną i priorytetem dla organizmu podczas picia jest to żeby tej trucizny się pozbyć więc jest dużo większa szansa że wspomniany kebsik czy cipsy spożyte w trakcie chlania zostaną odłożone na później jako tłuszcz niż gdyby były spożyte na trzeźwo

z perspektywy trzymania diety jak już
  • Odpowiedz
@yahoomlody: Alkohol zatrzymuje lipolizę. Choć, faktycznie należy odliczyć od jego kaloryczności ok 20% na efekt termiczny. Ale będąc na diecie, należy go wliczać. Sprawdzone empirycznie od pół roku
  • Odpowiedz
@yahoomlody: wez pod uwage co to sa w ogóle kalorie - produkt jest spalany w laboratorium i jesli 1 gram wody podgrzeje sie o 1 stopień celsjusza to uznaje sie ze jest tam 1 kaloria (albo 1 kcal, pisze z pamieci). Alkohol sie dobrze pali wiec podgrzewa ta wode i nabija kalorie. A co zrobi z tym organizm to juz druga sprawa.
  • Odpowiedz
@yahoomlody nie bo do życia potrzebujesz więcej niż tylko kcal, nie wspominając o toksyczności alkoholu.

Jak nie wierzysz nauce to zrób eksperyment:
Spożywaj twoje codzienne TDEE w postaci pokarmu i dodaj do tego z 1000 kcal z alkoholu. Po 2 miesiącach zobaczy czy przytyłeś
  • Odpowiedz