Aktywne Wpisy
szymski1 +59
Dowiedziałem się jak nazywa się taki dziwny fenomen którego ja i niektóre osoby czasami doświadczają podczas zasypiania. Głównie doświadcza się tego w dzieciństwie, ale u mnie również pojawia się teraz chociaż już nie tak często.
Prawdopodobnie u większości ludzi tego doświadczających, w tym u mnie, objawia się to specyficznym uczuciem występującym podczas gdy leżymy w łóżku w ciemności przez jakiś czas, a całość trwa tylko kilka sekund. Ciężko to komuś opisać, chodzi
Prawdopodobnie u większości ludzi tego doświadczających, w tym u mnie, objawia się to specyficznym uczuciem występującym podczas gdy leżymy w łóżku w ciemności przez jakiś czas, a całość trwa tylko kilka sekund. Ciężko to komuś opisać, chodzi
sawardega +78
Na live zapomnialem powiedziec ktoreo kontach na wykopie ludzi z fame np. RafDan to pracownik Boxdela mysle ze sami szybko namierzycie :D
#famemma
#famemma
Dopóki nic nie zrobisz i sam sobie będziesz schlebiał
Nie dojdziesz do niczego nawet przez siedmiomilowe buty
Zrozum mnie dobrze nie ma dróg na skróty nie ma
#rap #grammatik
Dobry robił rap ale niepotrzebnie się spinał na wszystko na siłę. Pamiętam jak się kiedyś w jakimś programie TV przyczepił że Eminem nie jest prawilny bo udaje. O spince na swój freestyle nawet nie mówię. Gość niestety nie potrafił brać życia z dystansem.
@RudyZibi: Pewnie dlatego, że w Islamie nie można pić ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Nudyzm Dobrze, że wyszedł ale co sobie popsuł zdrowia to już z nim zostanie. Z twarzy niestety jest +10 lat. Taki Łona w nieco podobnym do niego wieku wygląda obecnie o
Przecież Eldoka miał do tego spory dystans przez dłuższy czas, ale w końcu chłop miał dosyć jak w każdym wywiadzie go o to pytali ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Beka beką, ale krążyła kiedyś plotka, że Włodi tylko po to przeszedł na islam, bo odmawiać alkoholu nie potrafił przy znajomych, a tak miał w końcu dobry pretekst. Ile w tym prawdy nie wiem, ale zanim został islamistą to sporo o "goudzie" nawijał, więc może być w tym ziarno prawdy xD
@Bover dzisiejsza scena to jesteś jedno wielkie pośmiewisko. Kalki z zagranicy belkoczace do microfonu. Jakieś major, kiza, sentina innne łaki w których tekstach niema nic. Dosłownie wielkie nic. Całe płyty o niczym. Pozorowane postacie udające niewidomo kogo.
Największy kot sceny - belmondo to pospolity szarpidrut - ciągnie paly transom.
Wybitna postać, niema co.
Mata śpiewa całe kawałki na autotune ze aż się na wymioty zbiera.
Kiedyś hip-hop to była
Tak samo z płytą muzyka klasyczna i ukrytym w mieście krzyku.
Aż sobie posłucham dziś.