[Little_Makak]

To nie żart.
POLSKA GÓRĄ!!! KURRRWA!!! Jesteśmy hegemonem, gigantem w świecie liliputów w tej części Europy.

Uwaga: dałem z siebie 30%, mapka została zrobiona w 5 minut z informacji z googli, więc niektóre dane są przybliżeniem i uogólnieniem, również wiem że w Polsce, razem z migracją dziś żyje 41,5 mln. ludzi a nie 38 ale z grubsza większość danych jest zbliżona do prawdy i chodzi tylko o ukazanie potencjałów.

Przedstawiam wam mapkę jak polska gospodarka i populacja wygląda na tle regionu całej Europy wschodniej. Czarnym konturem na mapie zaznaczyłem państwa, które można znaleźć w dwóch tabelkach ukazujących PKB i populacje danego kraju, również zaznaczyłem tym samym kolorem słupki państw na którymi można się pochylić. Zachęcam do wysnuwania własnych wniosków.

O to kilka moich:
1. Polski potencjał jest duży i branie prawdziwej odpowiedzialności za stabilność w regionie jest naszym obowiązkiem. Zwłaszcza że nasz gospodarczy i militarny potencjał jeszcze będzie się zwiększał przez następne dziesięciolecia. (*umieszczam film jako materiał dowodowy)
2. Mamy w Europie sporo 10 milionowych krajów zajmujących skrajnie różne pozycje. W tej grupie mamy Szwecje, bogaty kraj z dość istotną armią i pozycją w regionie, jak również dość zamożne Czechy albo średnio zamożne Węgry i Grecję (w Europie zachodniej Portugalię) i skrajnie biedną i w sumie ubezwłasnowolnioną Białoruś.
3. Ukraina i Rumunia to państwa z dużym potencjałem do rozwoju, prawie takim jak Polska.
4. Potencjał rosyjskich piesków jak Serbia i Białoruś jest tłamszony i mizerny.
5. Potencjał dużych krajów w Europie zachodniej i specyfika Europy wschodniej to dwa różne światy.
6. Nie jesteśmy małym czy średnim krajem, bo takim to jest Szwecja, Holandia lub Rumunia, jesteśmy „najmniejsi z największych” mamy szanse w ciągu 20/30 lat stać się kręgosłupem Europy jak Włochy, Francja i Niemcy.
7. Istnieją kraje bez przyszłości, jak Serbia, przez swój mały rozmiar, małą zamożność i brak pomysłu na siebie, planów modernizacji itp. Ale Polska do nich nie należy.
8. Szwedzkie PKB jest prawie o jedno zero większe od białoruskiego. Mimo że Szwecja ma tylko 1 milion ludności więcej.
9. Potencjał mikro krajów, mowa tu o m.in. o krajach bałtyckich jest znikomy mimo ich dość, nie niskiego poziomu życia.

W komentarzu umieszczę drugiego screna dla ojkofobów i malkontentów z potencjałem niemieckim i amerykańskim na tle Europy wschodniej. Choć Niemcy to obecnie czwarta gospodarka na świecie a USA pierwsza. Mimo to pewnie złośliwcy chcieliby to porównać.

[Little_Makak]

@Little_Makak: USA i Niemcy na tle Europy wschodniej.

[varius]

@Little_Makak: Super materiał. Jeszcze mamy sporo do zrobienia ale skok od lat 90 jest niesamowity. Nie bez powodu coraz więcej migrantów uderza do nas, a nie traktuje nas jako przystanku przed Niemcami. Polaków to przydało by się wysłać na jakieś przymusowe wyjazdy żeby zobaczyli jak wygląda świat gdzie indziej. Mi się mocno otworzyły oczy jak już jakieś 15-20 lat temu zacząłem trochę jeździć i już wtedy zrozumiałem, że w Polsce wcale

[Little_Makak]

ty wiesz, że jest coś takiego jak PKB per capita?

@mk321:

Potencjał mikro krajów, mowa tu o m.in. o krajach bałtyckich jest znikomy mimo ich dość, nie niskiego poziomu życia

Zresztą o czym ty mówisz xDDD przecież Europa to nie jest jedno państwo a USA tak. A to PKB per Kapitan statku w nie odzwierciedla możliwości potencjału ludzkiego np.: do mobilizacji.

[PfefferWerfer]

@mk321: Samo PKB per capita jeszcze nie mówi o sile kraju, bo zagregowany popyt Luksemburga gówno znaczy geopolitycznie, a zagregowany popyt Polski to już powazny klient.

Ważne jest jakie jest nominalne PKB, bo to ono zdecyduje czy będzie nas stać na jakiś nominalny wydatek np. wojskowy czy infrastrukturalny.

[Raf_Alinski]

@Little_Makak:

Na wykresie PKB USA w stosunku do UE. Za tymi kolosalnymi nominalnym wahaniami nie kryje się żadna realna produkcja. To po prostu skutek wahań kursów dolara w stosunku do euro lub innych walut lokalnych i nic więcej. Dlatego porównania nominalne mają niewielki sens w ocenie potencjału gospodarczego.

[Little_Makak]

@Raf_Alinski: Siła dolara to siła Stanów Zjednoczonych, więc to ze stany są drogie do życia nie zmienia faktu że gdy kraj trzeci chce coś kupić w dolarach to wysoki kurs jest dla Stanów korzystny.