Wpis z mikrobloga

właściwie to po co są takie studia jak zarządzanie, dla osób które nigdy nigdzie nie pracowały? Niby skąd taka osoba będzie wiedziała, jak zarządzać zespołem ludzi których nie zna i to będzie efektywne? Przecież jak taki karierowicz wchodzi do zakładu bo go zatrudniają aby rządził, i zaczyna cisnąć ludzi "nowoczesnym zarządzaniem" to się ludzie zwalniają i tyle jest. #studia #zarzadzanie #pytaniedoeksperta #samorozwoj #pracbaza #studbaza
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@szoloda: nie znam nikogo, kto od razu po studiach dostał stanowisko kierownicze/decyzyjne
Nawet synalkowie przedsiębiorców, których znam, w firemce tatusia zaczynali od noszenia pudełek

Ale papier może się przydać na przyszłość
Albo jak masz jakieś tam doświadczenie i robisz MBA zaocznie, to też ma jakiś tam sens
  • Odpowiedz
@szoloda: to jest błędne myślenie ludzi, którzy nie studiowali... Na zarządzaniu nie chodzi stricte o naukę zarządzania ludźmi. Oczywiście są takie przedmioty, ale istotą tego kierunku jest nauka jak funkcjonuje podmiot gospodarczy w otoczeniu mikro i makroekonomicznym, poznanie funkcjonowania podmiotów od strony finansowej i fiskalnej. Jest to wiedza przydatna i ułatwiające poznanie ogólnego pogladu na zarządzanie daną jednostką. Nikt nigdy nie powiedział że po studiach od razu zostaniesz kierownikiem (a
  • Odpowiedz
Tak jest. Zarządzanie jest super kierunkiem jako uzupełnienie twojej kariery, pracujesz gdzieś 3 lata, zaczynasz być specjalista i robisz 3 letnie studia, gdzie uczysz się jak efektywniej zarządzać zespołem.
  • Odpowiedz
@szoloda: A kto mówi, że od razu po studiach będziesz menadżerem? Idziesz do dużej firmy i zaczynasz od 0. Nawet nie musisz być menadżerem, ale możesz mieć fajne stanowisko dzięki studiom. Papier daje Ci możliwości. Jeśli nie masz chęci ani zapału to nie zostaniesz menadżerem, bo to nie jest prosta robota. I mówię to jako 27 letni chłop, który będzie dopiero zaczynał studia, żeby otworzyć sobie ścieżki w firmie. A
  • Odpowiedz