@podle_insynuacje: czyli firmy i korporacje podłapały temat na tyle, żeby #!$%@?ć real time marketing, a sojaki pod moimi wpisami, próbują mi wmawiać, że wszyscy już zapomnieli i tylko przegrywy z wykopu dalej drążą temat, bo zazdroszczą tej zwierzęcej akcji w fotobudce xd
@controll: nie wiem, ale jedyne czego jestem pewien to, że bluepillowcy, sojaki, pseudo samczyki alfa z zakolami i reszta tej bandy, z którą się od wczoraj kłócę, że dziewczyna odwaliła mega głupotę, to to, że ich argumentem - wywołanym przez marketing Zahira - będzie: „to przez was przegrywy! zrujnowaliście dziewczynie życie, bo postowaliście o sprawie na martwym wykopie! nikogo innego to wcześniej nie obchodziło!”
@rad_kop: no coś ty. To jest taka ich taktyka. Bycie na siłę nowoczesnymi i postępowymi w tematach matrymonialnych. Oni naprawdę myślą, że kobiety „lecą” na bycie „poprawnym” - zarówno politycznie, jak i behawioralnie. Klasyczny bluepill.
Za parę lat - o ile dożyję - będą mnie wyzywać od przegrywa / incela / whatever, bo zamieszczę wpis pt. „Dlaczego pozwalanie swojej partnerce sypiać z innymi jest mało męskie?” xd
@Tywin_Lannister: Nie jest dlatego zdziwieniem jaką sławę mają p0lki na świecie. To wynik rozpuszczenia przez polackich kukoldów i spermiarzy. Kobietę trzeba umieć wychować i trzymać za mordę, bo inaczej popada w #!$%@?. Polscy mężczyźni tego nie umieją i jak widać za każdą taką sytacją to potwierdzają jak w dyskusjach tego typu XD
@Szej_Hulud: powiem ci, że Polacy to faktycznie jeden z najbardziej uległych narodów względem kobiet na świecie.
Już w 20-leciu międzywojennym mężczyźni z zachodu patrzyli się na nas jak na debili, kiedy na - przykładowo - bankietach kłanialiśmy się w pół jak psy, żeby na powitanie ucałować dłoń jakiejś kobiecie. Żałosny zwyczaj, który jest swego rodzaju metaforą tego, jak bardzo gotowy poniżyć się przed kobietą jest przeciętny, polski spermiarz. W XXI wieku
czyli firmy i korporacje podłapały temat na tyle, żeby #!$%@?ć real time marketing, a sojaki pod moimi wpisami, próbują mi wmawiać, że wszyscy już zapomnieli i tylko przegrywy z wykopu dalej drążą temat, bo zazdroszczą tej zwierzęcej akcji w fotobudce xd
O ironio
@Tywin_Lannister: kukoldwehra będzie musiała skapitulować XD
Już w 20-leciu międzywojennym mężczyźni z zachodu patrzyli się na nas jak na debili, kiedy na - przykładowo - bankietach kłanialiśmy się w pół jak psy, żeby na powitanie ucałować dłoń jakiejś kobiecie. Żałosny zwyczaj, który jest swego rodzaju metaforą tego, jak bardzo gotowy poniżyć się przed kobietą jest przeciętny, polski spermiarz.
Co Ty piep&zysz, w całej Europie Zachodniej praktykowano taki zwyczaj w tych czasach, ale rozumiem że tam byłeś i
@NoMoreTearsJustSmile: poczytaj o historii tego zwyczaju. Dowiedz się, skąd się on wywodzi, a także gdzie i kiedy był realnie praktykowany. Filmy romantyczne to z reguły kiepskie źródła historyczne.
Oszczędzisz sobie wstydu, gdyby rozmowa miała miejsce w jakichś bardziej zacnych okolicznościach niż na wykopie.
#opener
źródło: IMG_1428
PobierzO ironio
XD mimo że o tej akcji trąbi
Za parę lat - o ile dożyję - będą mnie wyzywać od przegrywa / incela / whatever, bo zamieszczę wpis pt. „Dlaczego pozwalanie swojej partnerce sypiać z innymi jest mało męskie?” xd
To wynik rozpuszczenia przez polackich kukoldów i spermiarzy.
Kobietę trzeba umieć wychować i trzymać za mordę, bo inaczej popada w #!$%@?.
Polscy mężczyźni tego nie umieją i jak widać za każdą taką sytacją to potwierdzają jak w dyskusjach tego typu XD
Glory-wholemat
Już w 20-leciu międzywojennym mężczyźni z zachodu patrzyli się na nas jak na debili, kiedy na - przykładowo - bankietach kłanialiśmy się w pół jak psy, żeby na powitanie ucałować dłoń jakiejś kobiecie. Żałosny zwyczaj, który jest swego rodzaju metaforą tego, jak bardzo gotowy poniżyć się przed kobietą jest przeciętny, polski spermiarz. W XXI wieku
@Tywin_Lannister: kukoldwehra będzie musiała skapitulować XD
Co Ty piep&zysz, w całej Europie Zachodniej praktykowano taki zwyczaj w tych czasach, ale rozumiem że tam byłeś i
Oszczędzisz sobie wstydu, gdyby rozmowa miała miejsce w jakichś bardziej zacnych okolicznościach niż na wykopie.