Wpis z mikrobloga

@tabee: Mam Peugeota 206 i nigdy więcej nie kupię tego francuskiego gówna. Części drogi, zawieszenie miękkie, elektronika jak w zegarku z bazaru ciągle coś się w nim psuje.
  • Odpowiedz
@tabee: która mazda? Bj? miałem kiedyś taką- wspaniały wóz. Punto jak to punto- szału nie robi, jednak stosunek ceny do jakości bardzo dobry.
  • Odpowiedz
@tabee: (#) mam dobre doswiadczenia z 206. wnetrze (wajcha do przesuwania przedniego fotela w wersji 3drzwiowej zostala mi w reku) i sprzeglo sie czasem psuly, ale reszta bez zarzutu. Tyle, ze mial ze 40kkm przebiegu. mam jakas slabosc do malych, gownianych peugeotow po przesiadce z wiekszych, drozszych aut. Sa ladne, miekkie, wszedzie zaparkujesz. nawet teraz poluje na jakies 206 hdi. teraz jezdze zastepczym punto z 2013, ale to chyba nie
  • Odpowiedz
@tabee: a jakas honda np civic? Tez dobre silniki a spalanie mniejsze bo w miescie okolo 7 litrow, a na trasie spokojnie 6. Czesci nie sa drogie, a awaryjnosc na stosunkowo niskim poziomie (silnik mnie nigdy nie zawiodl).
  • Odpowiedz
@tabee: #tylkobg ( ͡° ͜ʖ ͡°) BJ to najlepszy wybór z tej trójki, b--ń borze od pugów... Sam chciałem kupić ale akurat w mojej okolicy trafiałem tylko na 1.3, podoba mi się ta linia niby kombi. ;)
  • Odpowiedz
@tabee: 323f bj. Pytaj o co chcesz. Jeździłem półtora roku, zrobiłem 80tys.km. Silnik 2.0ditd. Genialne, idealne auto. Ogromnie dużo miejsca w środku, przesuwana tylna kanapa, bardzo bogate wyposażenie ( moja miała nawet sterowanie radiem z kierownicy ), super wykończenie wnętrza i super dobre jakościowo plastiki, żadnego twardego gówna. Ma tylko jedną wadę to auto. Rdza bardzo się z nim polubiła ( wiem, że to problem w ogóle mazd ). Jednak
  • Odpowiedz