Aktywne Wpisy
ZenujacaDoomerka +156
Czemu ludzie uważają, że mając 30 lat powinno ich wszystko boleć, nie mieć siły i w ogóle, że są starzy? Przecież większość ludzi mając 30 lat dopiero życie zaczyna można powiedzieć bo są po studiach i zazwyczaj w tym wieku dopiero ma się jakieś normalne życie zawodowe.
Nie znałam żadnej osoby po 30 która by się jakoś różniła mocno od 25 latka. Może po prostu tych narzekających tak to narzekanie postarza
#
Nie znałam żadnej osoby po 30 która by się jakoś różniła mocno od 25 latka. Może po prostu tych narzekających tak to narzekanie postarza
#
szcz33pan +1172
dziś podany był odczyt inflacji wg GUS Za maj:
2,5% r/r
0,1% m/m
10 dni temu RPP obradowała i pozostawiła stopy procentowe na niezmienionym poziomie - 5,75%
A jak tam nasz kebab z budy i inflacja na kebabie?
10 stycznia 2022 roku zamówiłem kebaba z lokalnej budy, to samo zrobiłem 9 grudnia 2022, a potem jakoś to poszło i zacząłem go brać co pół roku aby aktualizować dla mireczków indeks kebaba. To
2,5% r/r
0,1% m/m
10 dni temu RPP obradowała i pozostawiła stopy procentowe na niezmienionym poziomie - 5,75%
A jak tam nasz kebab z budy i inflacja na kebabie?
10 stycznia 2022 roku zamówiłem kebaba z lokalnej budy, to samo zrobiłem 9 grudnia 2022, a potem jakoś to poszło i zacząłem go brać co pół roku aby aktualizować dla mireczków indeks kebaba. To
I mówienie, że jest to bieda, podatki czy możliwości mieszkaniowe są po prostu śmiesznymi wymówkami. Na przykładzie Polski — Polacy nigdy nie byli bogatsi, mamy teraz znacznie lepsze możliwości finansowe niż kiedykolwiek w przeszłości.
Sytuacja mieszkaniowa? Tak samo. Mamy więcej mieszkań niż kiedykolwiek i nadal budują się kolejne. Średnia powierzchnia zajmowana przez jedną osobę również cały czas rośnie.
Podatki? To w ogóle żałosny argument. Jeśli kilkaset złotych miesięcznie nagle spowoduje, że będzie cię stać na dziecko, to uwaga, już teraz cię na nie stać. To całe gadanie "wychowanie dziecka przez X lat kosztuje 500000 złotych" to nic innego niż bujdy. 95% ludzi nie miało tego, co jest w tych wyliczeniach brane pod uwagę i jakoś żyjemy.
Wasze matki i babcie miały zdecydowanie gorszą sytuację ekonomiczno-mieszkaniową, a jakoś żyjecie i wyrośliście na porządnych (w większości) ludzi.
Niepopularna opinia: wychowanie dziecka nie jest wcale takie drogie, jak niektórzy próbują wmówić i piszę to z doświadczenia.
Moim zdaniem, powód jest znacznie inny: jest nim tak bardzo promowany na zachodzie indywidualizm. Nie liczy się nic, tylko "ja". Bo "ja" muszę podróżować. Bo "ja" muszę odpocząć. Bo "ja" to, bo "ja" tamto. I liczy się tylko to, co tu i teraz, bez brania pod uwagę przyszłości.
Słyszałem też powody, że po co dziecko, skoro emerytury i tak nie się nie dostanie. A nie dostanie się właśnie dlatego, że nie ma dzieci. A jeszcze mniej dzieci, to jeszcze gorsza sytuacja emerytalna za X lat.
tl;dr
#niepopularnaopinia #dzieci #rozowepaski #niebieskiepaski #zwiazki #rodzicielstwo #macierzynstwo #ojcowstwo
Można wiedzieć ile dzieci posiadasz?
No i te kilkaset złotych miesięcznie na podatki to też mocno poleciałeś. U mnie rocznie w podatki idzie ponad 100tys. zł.
@diarrhoea: 2
@diarrhoea: gratuluję, serio. Tylko jesteś wyjątkiem, nie regułą. Średnia pensja (której i tak zdecydowana większość ludzi nie zarabia) to 7k brutto. Nawet obniżając PIT do 0, to nie będzie aż tak wielka różnica.
@moll prawda, to też. Tylko IMHO wynika to po
Co do wyliczeń: inne warunki trzeba było zapewnić kiedyś, żeby dzieciak się odnalazł w świecie, a inne teraz, żeby miał jako-taki start.
@programista15cm: no właśnie wydaje mi się, że nie, szczególnie czytając dyskusje w internecie w stylu "czemu nie masz dzieci".
@programista15cm: no tak, pierwsze pokolenie ma jeszcze dzietność podobną do kraju, z którego pochodzą, a kolejne (czyli wychowane już w "naszej" kulturze) ma
Ja jeszcze tylko dodam, zwłaszcza, że jestem w wieku gdy ludzie mają pierwsze dzieci albo zaczynają o tym myśleć na poważnie - wiele osób nie decyduje się na dzieci np. ze względu na aktualne, bestialskie prawo aborcyjne. Do tego ogromne problemy ze żłobkami (dostępność + cena)
@zmarnowany_czas: ale po co mielibysmy ja utrzymywac? Z jakiego powodu czujesz jakies zobowiazania wobec cywilizacji czy rasy?
To jest konsekwencja podejscia do genetyki na poziomie nazistow. A praktyka jest taka, ze im wieksza pula genetyczna tym zdrowsze organizmy. Zreszta w trzecim-czwartym pokoleniu dzieci nijak sa podobne do przodkow.
Zrobila sie z tego niesamowita ideologia, ze trzeba miec dzieci, trzeba swoje
A ja się nie zgodzę. Jeśli chcesz otworzyć jak najwięcej drzwi dziecku przed wejściem w dorosłość to niestety kosztuje bardzo dużo. Języki, pływanie, do tego indywidualne hobby i na sam rozwój idzie lekko tysiak miesięcznie. Można oczywiście sobie to darować. W końcu jak byliśmy dziećmi to nie było standardem. Niestety czasy się zmieniły,
A drugim biegu em jest powięlszajaca się grupa piwniczaków, m.in. dlatego że teraz łatwiej się skomunikować i utwoerdzić w przekonaniu, że piwnica lepsza. I na tym
Nic nie da masowe płodzenie dzieci w kontekście zastępowalności pokoleń, jeśli te dzieci wyjadą później za granicę tak jak to ma miejsce obecnie na masową skalę. Takie dzieci powodują tylko straty finansowe dla państwa. Podobnie wygląda sytuacja z wieloma dziećmi z rodzin zasiłkowych. Przy obecnym socjalu coraz częstsze będą sytuacje, że kolejne pokolenie będzie żyło z socjalu, bo " się nie opłaca" im pracować, tak jak to jest np. w
@zmarnowany_czas: a moim zdaniem chyba odwrotnie - wymuszony kiedys kolektywizm przez komune dzialal dopoki dopoty trzeba bylo polowac na papier toaletowy, wtedy kiedy