Wpis z mikrobloga

Drogie Mirki i Mirabelki! Z okazji zbliżającego się finału Pucharu Polski w #heroes3 H3GG przygotowało dla Was małe upominki w postaci kubków #rozdajo . Zasady będą proste - piszemy swoje najbardziej nostalgiczne wspomnienie związane z #h3 i tutaj kubek dostanie najbardziej plusowany komentarz lub wpisujemy przewidywanie zwycięzcy: #teamgong lub #teamodelle , a my spośród prawidłowych odpowiedzi po finałach wylosujemy jeden kubek (dacie dużo plusów to ponegocjuję z Keszem wincej kubków!)

Pojedynek rozpocznie się już w tę sobotę od godziny 10 na Hali Stulecia w Wrocławiu . Zmagania najlepszych zawodników będzie można oglądać na żywo na hali [Wstęp Wolny] lub na kanałach h3gg: twitch oraz youtube
#retro #retrogaming #final #giveaway
Berkas - Drogie Mirki i Mirabelki! Z okazji zbliżającego się finału Pucharu Polski w ...

źródło: MicrosoftTeams-image (4)

Pobierz
  • 65
  • Odpowiedz
Wizyta u rodziny w Norwegii. H3 z kuzynem. Graliśmy i graliśmy, jakieś monsterki, whisky, no i kończąc mapkę, za oknem było już jasno, ptaki ćwierkały, pociąg jeździł, a na zegarze już sporo po 6. Baaardzo miłe wspomnienia :D
  • Odpowiedz
@Berkas: pierwsza 'nocka' w kafejce internetowej "Cybernet" z kumplami. Całą noc leciało MTV a w nim 'Miss Jackson" Outkasta i "One more time" Daft Punka. Do dziś jak słyszę te kawałki to przypomina mi się kampania z podstawki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Gdy kolega skopiował mi płytkę herosów (tak pirata, okładka była z aniołkiem), tuż po premierze. Gdy biegłem do domu aby zainstalować i pograć, ale niestety komputer nie udźwignął wymagań minimalnych ().. Gra chodziła w jakiś 10-15 klatkach i nie dało się grać.
  • Odpowiedz
@Berkas: Każdego dnia po szkole w 2 czy 3 klasie podstawówki chodziliśmy do kolegi i graliśmy razem w Hirołsy :D
Regularnie kłóciliśmy się który zamek najlepszy, zwykle graliśmy na największych mapach żeby mieć chwilę spokoju zanim ktoś nas zaatakuje (co sprawiało, że zwykle jedną mapę graliśmy przez 2 tygodnie xD).

Najlepsze wspomnienie? Już sam nie wiem czy to naprawdę się wydarzyło i czy tak działa H3
Ale kojarzy mi się, jak odkryliśmy, że dało się rekrutować sobie bohatera w mieście sojusznika i zaczął się robić gruby rozpierdziel, bo sojusznicy zaczęli rekrutować bohaterów i blokować nimi miasta, tak, że kolega z teamu nie mógł wejść do własnej siedziby (nie wiem czy było na to jakieś obejście, my nie znaliśmy xD)
Zaczęły się szantaże, że pozwoli mu wejść do miasta tylko jeśli odda mu część zasobów, albo nie patyczkowali się i nowym bohaterem przejmowali pobliskie kopalnie/tartaki (więc kolega z drużyny zostawał bez źródła
  • Odpowiedz
@Berkas: W H3 mam setki, jeśli nie tysiące rozegranych godzin.
Jeśli miałbym coś wspominać, to przychodzi mi do głowy czas, gdy był jeden komputer w domu. Ojciec przywiózł z miasta wojewódzkiego zestaw "Vobis" z gazetki, z dużym i ciężkim 17" monitorem crt.
Ponieważ komputer był jeden i "mój", to ojciec - jak byłem poza domem, odpalał H3 i grał, aż razem z mamą nie wygoniłem go wieczorem.
Po miesiącu takich akcji pożaliłem się kolegom w szkole, a jeden z nich pokazał recenzję w CDA i trybie "hot seat".
Wtedy jeszcze nie wiedziałem ile życia mi to zabierze. Od tego czasu po powrocie ze szkoły dosiadałem się do ojca i na zmianę klikaliśmy po rundzie.
Gdyby nie krzyki matki, pewnie nie zauważylibyśmy kolejnych zmierzchów i świtów zmieniających się za zasłoniętym
  • Odpowiedz
via Android
  • 2
@Sierzant_Cruchot Pokazywałeś tacie najnowszy dodatek fanowski HoTa? No i może mu się spodobać muzyka Heroes Orchestry! Będą grali koncert przy okazji finałów PP jak masz blisko, to mogę dać linka do strony z biletami. Wstęp na finał PP jest darmowy.

@Onde Niech żyje!

@BoloZCzerniakowa achhh ten paskudny nałóg, papierosy też niezdrowe ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Berkas: gdzieś kiedyś przeczytałem że Heroes 3 to "gra na długie zimowe wieczory". I tak będąc w podstawówce faktycznie jesień/zima były czasem kiedy siadało się przed ekranem żeby pograć w H3 ze znajomymi, a jako że mieszkałem w małej miejscowości to grałem ja, dwa lata młodszy kolega i jeden gimnazjalista.

Siedzieliśmy godzinami przed komputerem grając z botami każdy na każdego, a to co najbardziej zapadło mi w pamięć to momenty
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@Wink ja z kuzynami mówiłem na takie tury przewijak i cyk tydzień zarabiania bo nie radziliśmy sobie ekonomicznie, ale wszyscy się na nie decydowaliśmy i nikt nie robił swoich ruchów w tym czasie.
  • Odpowiedz